Nie będzie fuzji biblioteki i MOKiS-u w Bielawie

Bartosz Szarafin, BT | Utworzono: 2022-12-20 09:07 | Zmodyfikowano: 2022-12-20 09:07
Nie będzie fuzji biblioteki i MOKiS-u w Bielawie - fot. Miejska Biblioteka Publiczna w Bielawie Facebook
fot. Miejska Biblioteka Publiczna w Bielawie Facebook

Dyrektor MOKIS-u - Paweł Brzozowski jest rozczarowany:

Burmistrz Andrzej Hordyj podkreśla, że gmina nie chciała likwidować biblioteki, a jedynie ją połączyć ośrodkiem kultury, tak jak dawniej funkcjonowała.

Takie połączenie przyniosłoby co najmniej 100 tys. zł oszczędności, które można by zainwestować m.in. w zawartość biblioteki. Samorządowcy nie rozumieją negatywnej opinii wydanej m.in. przez dolnośląską bibliotekę - przywołując przykłady innych instytucji w regionie, w których z powodzeniem biblioteki funkcjonują pod szyldem ośrodków kultury i wcale nie trzeba było zmieniać nazw tych instytucji.

W związku z brakiem rekomendacji gmina nie wystąpi do ministerstwa z prośbą o zgodę, bowiem plan fuzji trzeba będzie odłożyć w czasie.

"Kuriozum procedury polega na tym, że instytucje, które nie dokładają ani złotówki do budżetu Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielawie, dyktują warunki jej funkcjonowania. Argumentem koronnym dla obu negatywnych opinii był brak w nazwie MOKiS słowa biblioteka... W mojej ocenie bibliotekę tworzą ludzie, miejsce i księgozbiór, a nie szyld" - pisze w swoich mediach społecznościowych Andrzej Hordyj.

 

 


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~lila2022-12-20 12:46:34 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)