Pożar w budynku Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu

Nie przeznacza się odpowiednich pieniędzy na prewencję, nie dba się o dobro obywatela. Pieniądze idą na lewo i prawo. Władze robią tylko pozory - jest pożar, wypadek przyjeżdżają 3,4 wozy strażackie, pogotowie, policja - tylko dla pokazu. Potrzeby są zupełnie inne - potrzeby to likwiwacja zagrożeń, nie zaś likwidowanie skutków. Tego władza nie rozumie. Pozoruje, udaje...

Tv republika krutko skomentował komendant pozbyl się wstydliwych dokumentów to był miesiąc patologicznych komendantow

Oj tam, oj tam! Pewnie ktoś chciał wyczyścić stare akta. He he

W internetach pisali o komendancie tak: 1. O 7.50 KGP wszedł do swojego gabinetu, weszli zastępcy, objął ich monitoring. 2. Szymczyk poszedł na zaplecze, granatnik stał pionowo, komendant chciał się pochwalić zastępcom tym, co przywiózł z Ukrainy. 3. Musiał przełączyć blokadę, po odbezpieczeniu na RGW zaczęło migać światło. Nacisnął spust i o 7:55 doszło do strzału. 4. RGW stał pionowo-pocisk wbił się w sufit przebił go i rozpadł się. 5. Pocisk nie uzbroił się, miał za mało dystansu (potrzeba ok. 17 metrów). 6. podłogę zniszczył silnik rakietowy, zarwał sufit, który spadł na głowę ochroniarza (wypisany został ze szpitala po 7 godzinach). 7. Powstaje panika. Na gorąco rozpowiedziano, że zawalił się dach od śniegu. Ale nie dało się utrzymać tej wersji. 8. Otoczenie komendanta chciało utrzymać tę wersję, nałożono całkowite embargo informacyjne. 9. W pobliżu granatnika było mnóstwo butelek alkoholu. 10. Na miejsce nie wezwano straży pożarnej, jak się dowiaduję: PSP dostało informację, aby NIE WŁĄCZAĆ się w czynności. Niemce nam zazdroszczo, a nie czekaj...

Chłopaki poszli do archiwum w piwnicy z paczka wyglądająca jak zapałki ale napisem żelki więc uznali ze to bezpieczne tracic zelke po ściance tej małej kolorowej paczuszki albo może wybuchła bateria z tego musicboxa co nie dotarł do Warszawy a te baterie to podobno strasznie ciężko ugasić... jprd

Czy już jakaś osoba (policjant?) albo i osoby (policjanci?) jeżeli kilka osób jest winnych tego pożaru... czy usłyszały zarzuty prokuratorskie i grozi im np: 25 lat więzienia?

Granatnik czy działo? prezent oczywiście.

Komendant dostał miotacz ognia na prezent? Przerobiony na stolik, oczywiście.

U mnie w niebie nic sie nie pali, za to rozmach maja te psy, a nie policjanci.

No jedno trzeba im przyznać, mają tam gorącą atmosferę :)

No skoro d..bile zostali awansowani na najwyższe stanowiska.. może jarali szlugi przy składzie amunicji. Jaki komendant, taka policja.. J….ć pis

Poszli za przykładem swojego komendanta i zabawili się granatnikiem. I tacy ludzie mają dbać o nasze Bezpieczeństwo :/

Matko śfinto, macki putlera dotarły już na Dolny Śląsk!

Ktoś pomylił 31 grudnia z dniem dzisiejszym i już puszczał fajerwerki tylko z granatnika? Przebadać trzeźwość wszystkich w mundurach łącznie z komendantem tak żeby nie było wątpliwośći Albo zaczął się bawić któryś zapałkami i takie są skutki oczywiśćie nikt nie odpowie bo mają u rządzących specjalnie względy

Z granatnika gasić

Coś ta nasza Policja w ostatnich dniach nie ma szczęścia...