Zamiast do kubła w piec? Niektórych śmieci, takich jak papier, jest wyraźnie mniej

- Coraz mniej odpadów takich jak papier czy meble trafia do pojemników na odpady - mówi Jacek Baran, prezes zakładu komunalnego w Lubaniu:
Burmistrz Nowogrodźca Robert Relich, przyznaje, że choć śmieci w ogóle nie jest mniej, to faktycznie mebli, które zawsze były problemem, teraz nie widać na wystawkach:
- Pojemniki można opróżniać rzadziej - mówi Paweł Drobnicki, kierownik Zakładu Utylizacji Odpadów Gmin Łużyckich w Lubaniu:
Mieszkańcy wiedzą, że palenie w piecach odpadami jest szkodliwe i niebezpieczne. Choć wysokie ceny węgla i jego niedawny brak dały im do myślenia:
Jedno się w tym sezonie nie zmieniło. Do punktów odbioru trafia taka sama liczba opon z pojazdów jak przed kryzysem paliwowym. Opony nadal też lądują w rowach i w lasach. Najwidoczniej nie trafiają na szczęście do pieców.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.