Zmarł gen. Mirosław Hermaszewski

GN, JD | Utworzono: 2022-12-12 20:29 | Zmodyfikowano: 2022-12-12 20:30

fot. Wikipedia

Pierwszy i - do tej pory - jedyny Polak, który odbył lot w kosmos. Astronauta zmarł dziś, 12 grudnia, w wieku 81 lat.

Hermaszewski urodził się w 1941 roku na Wołyniu, a po wojnie przyjechał do Wołowa, gdzie ukończył liceum. Od 1960 roku działał w Aeroklubie Wrocławskim.

W latach 1964–1978 służył w Wojskach Obrony Powietrznej Kraju. Był m.in. dowódcą 11. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego OPK im. Osadników Dolnośląskich we Wrocławiu, skąd trafił do grupy kandydatów na kosmonautów. 27 czerwca 1978 roku, razem z Piotrem Klimukiem, wyleciał na orbitę okołoziemską statkiem Sojuz 30. W trakcie swojej misji 126 razy okrążył ziemię.

Został wielokrotnie odznaczany za swoje zasługi. O jego śmierci, w imieniu rodziny, poinformował poseł Ryszard Czarnecki.

W imieniu rodziny potwierdzam b.smutna informację o śmierci gen Miroslawa Hermaszewskiego-pierwszego????????kosmonauty,świetnego pilota,dobrego męża i ojca,ukochanego dziadka. Odszedl na Wieczną Wartę.R.I.P. pic.twitter.com/VXJrKVUchz
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) December 12, 2022

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 3

Komentarze (9)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Leon2022-12-13 08:01:33 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)

Odpowiedz

Jeden z ostatnich świadków rzezi wołyńskiej. Przezył bo matka nakryła go własnym ciałem.

zgłoś do moderacji

~oj tam!2022-12-13 07:17:09 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)

Odpowiedz

Pomijając życiorys polityczny. Podobno żyjemy w technologicznie rozwiniętym świecie. Ja kto jest, że dawno temu jakieś człowieki poleciały czymś dziwnym, niby daleko, niby blisko, a do tego jeszcze bezpiecznie wróciły... Tymczasem dzisiaj otoczeni różnymi bajerami, dalej jesteśmy w tym samym miejscu, może tylko bardziej kolorowym. Co, jeżeli jest jeszcze gorzej? Co jeżeli nas cofnięto, oczywiście przy naszym czynnym udziale. Warto wyłączyć wszelakich Liderów Opinii i chwilę podumać w ciszy.

zgłoś do moderacji

~wowka54r.2022-12-13 11:44:56 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)

Jestem tego samego zdania z tym, że uważam, że cofnęliśmy się. Lepiej już było!

zgłoś do moderacji

~nagle tak2022-12-13 02:37:22 z adresu IP: (37.249.xxx.xxx)

Odpowiedz

nie wziął piątej dawki !

zgłoś do moderacji

~BratPit2022-12-12 23:11:35 z adresu IP: (93.181.xxx.xxx)

Odpowiedz

Ale miał też ciemną kartę, należał do WRON (młodzież niech sobie wygugluje), wprowadzając Stan wojenny w Polsce. 13.12 będzie kolejna rocznica. Może był tylko figurantem, celebrytą tamtych czasów, potrzebnym do propagandowego wytłumaczenia wprowadzenia stanu wojennego i wyprowadzenia wojska na ulice przeciw narodowi. Ale fakt jest faktem. Był sygnatariuszem. Ironią losu jest, że zmarł w przeddzień rocznicy. I dziwię się, że eurodeputowany Czarnecki ogłasza jego śmierć. Więcej sentymentu i poruszenia wywołała w mnie informacja o śmierci Angela Badalamentiego. Kompozytora muzyki m in do Blue Velvet i Twin Peaks.

zgłoś do moderacji

~Barbi2022-12-13 21:32:07 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)

Jeszcze w połowie lat 90' 53% ankietowanych obywateli opowiadało się za koniecznością wprowadzenia stanu wojennego.

zgłoś do moderacji

~wowka54r.2022-12-13 14:38:03 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)

Stan wojenny był i koniec. Są diametralnie różne oceny i to nasze prawo. Czy śmierć generała to odpowiednia okazja do wypominania? Czy On zasilił to gremium dobrowolnie? Jak na to nie patrzeć to został ukarany - zięciem.

zgłoś do moderacji

~xx22022-12-12 22:03:08 z adresu IP: (165.225.xxx.xxx)

Odpowiedz

Czesc jego pamieci!

zgłoś do moderacji

~Tomek2022-12-12 21:18:35 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)

Odpowiedz

To ten co wprowadzał stan wojenny razem z Jaruzelem ale o tym wolne media o tym już nie napiszą bo bo co burzyć porządek komunistycznego świata w którym żyjemy.

zgłoś do moderacji