Syryjczycy próbowali nielegalnie dostać się do Niemiec. Zostali zatrzymani na autostradzie A4
Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG mjr Joanna Konieczniak, funkcjonariusze z placówki w Zgorzelcu wytypowali w piątek na autostradzie A4 do kontroli Forda Fokusa na polskich numerach rejestracyjnych. Okazało się, że autem kierował 35-letni obywatel Ukrainy posiadający czeską kartę pobytu. Razem z nim w pojeździe podróżowało siedmiu mężczyzn - obywateli Syrii w wieku od 19 do 35 lat.
- Obywatel Ukrainy został zatrzymany. Natomiast przeprowadzona przez Straż Graniczną kontrola legalności pobytu obywateli Syrii w naszym kraju wykazała, że do Polski dostali się niezgodnie z prawem, dodatkowo ich pobyt w Polsce jest nielegalny – przekazała rzeczniczka. Dodała, że cudzoziemcy przy sobie posiadali paszporty, a w nich rosyjskie wizy.
W sprawie funkcjonariusze SG wszczęli postępowanie przygotowawcze. Mjr Konieczniak podała, że obywatel Ukrainy przyznał się, iż w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, udzielił pomocy w przekroczeniu granicy z Białorusi do Polski oraz z Polski do Niemiec obywatelom Syrii.
- Obywatel Ukrainy dodatkowo naraził siedmiu cudzoziemców na utratę życia i zdrowia przewożąc ich pięcioosobowym autem. Ukrainiec za popełnione przestępstwo dobrowolnie poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 2 lata. Prokurator zadecydował także o przepadku osiągniętej korzyści majątkowej w kwocie 5 tys. dolarów pochodzących z przestępstwa – przekazała rzeczniczka.
Z kolei wobec obywateli Syrii wszczęte zostało postępowania w sprawie zobowiązania do opuszczania strefy Schengen. Do czasu jego zakończenia paszporty cudzoziemców zostały zdeponowane przez Straż Graniczną, a Syryjczycy zobowiązali się do realizowania wydanego wobec nich postanowienia o zastosowaniu środków wolnościowych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.