Policjanci kontrolowali taksówki na aplikację; zatrzymali kierowcę podejrzewanego o gwałt
Jak poinformował w poniedziałek zespół prasowy dolnośląskiej policji, w piątkową noc w centrum Wrocławia oraz w rejonie klubów i dyskotek funkcjonariusze prowadzili intensywne kontrole kierujących trudniących się przewozem osób na tzw. aplikację. Policjanci sprawdzali m.in. stan techniczny pojazdów, trzeźwość i uprawnienia kierujących, legalność okazywanych dokumentów i pobytu obcokrajowców na terenie RP.
„Funkcjonariusze drobiazgowo kontrolowali także posiadanie stosowanych licencji na przewóz osób. Oczywiście każdy z kierowców weryfikowany był w policyjnych bazach danych, co pozwala na identyfikację osób poszukiwanych, nielegalnie przebywających na terenie naszego kraju czy takich, którzy wsiedli za kierownicę auta, pomimo ewidentnych przeciwwskazań, takich jak posiadanie aktywnego zakazu prowadzenia pojazdu czy braku uprawnień” - napisano w komunikacie policji.
Podczas działaniach, w których udział wzięli funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, ITD i Służby Celno-Skarbowej, wylegitymowanych zostało łącznie 370 osób, skontrolowano 245 pojazdów wykorzystywanych do przewozu osób.
„W wyniku podjętych czynności zatrzymano obcokrajowca podejrzewanego o dokonanie przestępstwa o charakterze seksualnym, osobę poszukiwaną do odbycia zaległej kary pozbawienia wolności oraz czterech kierowców – sprawców przestępstw, m.in. prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i posiadania środków zabronionych” - podała dolnośląska policja
Mundurowi zatrzymali ponadto blisko 30 dowodów rejestracyjnych, w związku ze złym stanem technicznym, brakiem badań technicznych czy uchybieniami w zakresie oznakowania pojazdów wykorzystywanych do przewozu osób. Wystawiono również ponad 60 mandatów karnych oraz sporządzono trzy wnioski do sądu o ukaranie. Ośmiu kierowców nie posiadało licencji uprawniającej do świadczenia usług w zakresie przewozu osób i w myśl przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego muszą się one teraz liczyć z karami finansowymi w kwocie do 12 tys. zł.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.