Co wolno wrzucać do pieca? Kurs dla samorządowców
Choć na polskim rynku brakuje opału, uczą samorządowców, jak walczyć o czyste powietrze. Eksperci Instytutu Rozwoju Terytorialnego przyznają, że zagrożenia związane z kryzysem energetycznym są potęgowane przez nieodpowiedzialne wypowiedzi wielu polityków, którzy zachęcają do palenia nieodpowiednimi substytutami. - Czasowa zgoda na palenie węglem brunatnym nie oznacza, że do pieców mogą trafiać śmieci - tłumaczy Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego
- Nie ma mowy o taryfie ulgowej dla tych, którzy wrzucają do pieców fragmenty mebli, plastikowe butelki, czy inne śmieci - ostrzega Jarosław Brzemyk, strażnik miejski ze Świdnicy.
W dwudniowych szkoleniach na Zamku Piastowskim w Legnicy wzięli udział nie tylko pracownicy dolnośląskich urzędów miast i gmin. Sporą grupę słuchaczy stanowili strażnicy miejscy. Uczestnicy nauczyli się między innymi jak rozpoznawać, że opał zawiera niedozwolone substancje. Uczestnicy konferencji poznali również niedozwolone sposoby przeróbki atestowanych pieców ekologicznych, umożliwiających spalanie śmieci. Opracowania materiałów szkoleniowych mają zostać udostępnione wszystkim zainteresowanym samorządom.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.