Remont dworca opóźniony o trzy lata. Jest nadzieja, że skończy się w przyszłym roku
- Nie mogliśmy wypowiedzieć tej umowy tak szybko jakbyśmy chcieli. Niestety, wykonawca próbował nas zapewniać, że te prace są realizowane. Staraliśmy się zaopiekować podwykonawcami, żeby otrzymali należne wynagrodzenia. Stąd te formalności trwały tak długo. - mówi rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec.
Na dokończenie remontu legnickiego dworca czekają przede wszystkim niepełnosprawni, którzy poruszają się na wózkach inwalidzkich. Aby opuścić halę peronową za każdym razem muszą prosić ochroniarzy o zniesienie po kamiennych schodach. Ostatnia wina towarowa zepsuła się tam prawie 40 lat temu.
- Czas przestoju remontowego na legnickim dworcu dobiega jednak końca - zapewnia Siemieniec.
- Musieliśmy rozwiązać z nim umowę i już w tym miesiącu podpisujemy umowę z nowym wykonawcą, który do końca przyszłego roku powinien zakończyć pracę na tej stacji - w dużym zakresie w ustaleniach z konserwatorem zabytków.
Legnicka hala dworcowa została wpisany na listę zabytków między innymi ze względu na nietypową konstrukcję hali. Tak duże budowle peronowe są tylko trzy: we Wrocławiu, Bytomiu i właśnie w Legnicy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.