Volley pozostaje bez zwycięstwa
Mecz lepiej rozpoczęła drużyna z Bielska Białej, która dzięki konsekwentnej zagrywce oraz wykorzystywaniu ataków, wyszła na prowadzenie 2:7. Serię dobrych akcji przerwała Regiane Bidias atakiem zza 3 metra. Chwilę potem, po błędzie w ataku T’ary Ceasar, goście prowadzili już tylko dwoma punktami. Przy wyniku 8:10 doszło do długiej wymiany, którą ostatecznie skutecznym atakiem zakończyła Anna Bączyńska. #VolleyWrocław pierwszy raz w tym spotkaniu wyszedł na prowadzeniu po remisie 15:15, kiedy Regiane Bidias zdobyła po raz kolejny punkt. W kolejnej akcji doszło do nieprzyjemnego w skutkach zdarzenia. Jedna z liderek gości, T’ara Ceasar, doznała kontuzji, która niestety wymusiła zmianę. Od stanu 18:16 bielszczanki zdobyły serię czterech punktów, które pozwoliły im wyjść na prowadzenie przed decydującym fragmentem seta. W końcówce gra toczyła się punkt za punkt, jednak w ostatniej akcji asem serwisowym popisała się rezerwowa, Majka Szczepańska-Pogoda i tak partia zakończyła się wynikiem 23:25.
Drugi set był bardzo wyrównany do stanu 5:5, lecz od tego momentu #VolleyWrocław wrzucił drugi bieg i raz po raz powiększał swoją przewagę. Dobry atak, presja na zagrywce oraz błędy gości sprawiły, że wrocławianki szybko odskoczyły w tej partii. Na nic zdały się zmiany i przerwy na żądanie trenera Bartłomieja Piekarczyka. Od stanu 19:11 sytuacja na boisku się wyrównała, jednak drużyna z Dolnego Śląska bez kłopotów dociągnęła z przewagą 8-punktową do końca seta, ostatecznie wygrywając 25:17.
Kolejna partia po raz kolejny przyniosła wyrównany początek. Mogliśmy ujrzeć indywidualne popisy ze strony obu zespołów. Po stronie #VolleyWrocław asem popisała się Anna Bączyńska, z kolei u bielszczanek dwa ataki z rozegrania punktujące zdobyła Julia Nowicka. Do połowy seta to BKS BOSTIK Bielsko-Biała utrzymywał minimalną przewagę, jednak potem to wrocławianki doszły do głosu. Końcówka seta to już popis Regiane Bidias, która najpierw skutecznym blokiem, a potem atakiem zakończyła partię (25:22).
Wrocławianki, będące na fali po wygranej w dwóch w poprzednich setach, z entuzjazmem rozpoczęły partię numer 4, od prowadzenia 2:0. Dalsza część to lustrzane odbicie drugiego seta, tym razem jednak na korzyść bielszczanek: wyrównany początek, a potem stopniowe powiększanie przewagi. Jeszcze w końcówce gospodynie popisały się dwoma blokami, na nic się to jednak zdało i tak drużyna ze Śląska doprowadziła do tie-breaka skończonym atakiem przez Martynę Borowczak.
Decydującą partię lepiej zaczęli goście. Najpierw przyjezdne wygrały długą wymianę po skutecznym ataku Pauliny Damaske, a potem ich dalsza skuteczna gra, doprowadziła do stanu 0:4. Bielszczanki kontynuowały dobrą grę, a Damaske ciągle była nie do zatrzymania. Po zmianie stron dominacja przyjezdnych była bezapelacyjna i tie-break zakończył się rezultatem 6:15. Porażka #VolleyWrocław stała się faktem. Świetna Bidias nie wystarczyła, aby gospodynie odniosły dziś zwycięstwo. Kapitan Volejek tak skomentowała sobotnią przegraną wrocławskiego zespołu:
Zespół z Bielska zaczął piątą partię od bardzo dobrych serwisów, a dla odmiany my kompletnie przestałyśmy grać. Mimo że w poprzednich setach prezentowałyśmy się raczej dobrze, to nie przygotowałyśmy się odpowiednio na tie-breaka w głowach. Potrafimy grać bardzo dobrą siatkówkę, ale z jakiegoś powodu zatrzymałyśmy się w ostatniej partii. Teraz wraz ze sztabem będziemy szukać sposobów na to, żeby do piątych partii podchodzić w przyszłości z lepszym, bardziej bojowym nastawieniem.
Kolejne spotkanie czeka wrocławskie siatkarki 18 listopada. Wtedy ekipa Michala Maska pojedzie do Radomia, aby stoczyć bój z tamtejszą MOYA Radomką Radom.
#VolleyWrocław – BKS BOSTIK Bielsko-Biała 2:3 (23:25, 25:17, 25:22, 20:25, 6:15)
MVP: Paulina Damaske
#VolleyWrocław: Bidias (24), Muhlsteinova (1), Evans (17), Bączyńska (5), Witowska (11), Pacak (13), Saad (L) oraz Szczurowska (4), Szady (1), Kuriata, Chorąża (L)
BKS: Nowicka (5), Sobiczewska(12), Pierzchała (19), Ceasar (3), Majkowska (11), Damaske (27), Nowak (L) oraz Borowczak (8), Janiuk (1), Chmielewska, Abramajtys (1), Szczepańska-Pogoda (2), Mazur (L) Trener: Bartłomiej Piekarczyk
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.