Powyborcze roszady w Wałbrzychu
Fot. archiwum prw.pl
Chodzi o Longina Rosiaka, który pełni funkcję głównego specjalisty w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu. Pracodawca zarzuca radnemu, że prowadził kampanię wyborczą podczas zwolnienia lekarskiego.
- Na druku L-4 miałem adnotację "może chodzić" - broni się Longin Rosiak:
Według powiatowych radnych należacych do koalicji, mandat radnego nie jest immunitetem, dlatego przychylili się do wniosku prezydenta miasta.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.