Na co dzień walczą z ogniem. Teraz toczą batalię o wyższe pensje
Związek Zawodowy Strażaków "Florian" przystąpił do manifestacji, która ma na celu wywalczenie podwyżek płac. Kluczowymi postulatami są również zaliczenie dodatkowego 1% powyżej 15 lat stażu służby do podstawy naliczania świadczenia emerytalnego oraz wprowadzenie wysokości dodatku funkcyjnego w wysokości minimum 25%. Strażacy zrzeszeni w ZSS Florian liczą także na kompleksowe rozwiązanie pomocy mieszkaniowej w służbach. Wśród protestujących w Warszawie jest też delegacja dolnośląskiego zarządu Związku Zawodowego. - Rząd proponuje nam podwyżkę 7,8%, ale przy tak wysokiej inflacji to za mało, by zapewnić strażakowi i jego rodzinie godny byt – przekazał Radiu Wrocław Aleksander Wesołowski, przewodniczący dolnośląskiego zarządu ZZS „Florian”:
Związkowcy podkreślają, że walczą też o podwyżki dla pracowników cywilnych PSP, którzy w większości zarabiają „najniższą krajową”. Uspokajają, że w związku z protestem nie zaczną jeździć do pożarów wolniej czy lać mniej wody na płonący ogień. - Strażacy wyrażający chęć wsparcia protestu robią to w czasie wolnym lub są na urlopach - mówi st. str. Magdalena Cwynar, oficer prasowa Komendanta Wojewódzkiego PSP we Wrocławiu:
Dotychczasowa akcja protestacyjna, polegająca na oflagowaniu jednostek oraz prowadzone negocjacje nie przyniosły kompromisu. Średnia pensja strażaka wynosi 3700 zł brutto.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.