Sprawiedliwa transformacja jest... niesprawiedliwa? Tak twierdzą w Kamiennej Górze
Mimo, że był zgłoszony do Brukseli, powiat kamiennogórski nie zostanie objęty pomocą w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Wałbrzyskiego Zagłębia Węglowego. Powód jest statystyczny. Powiat kamiennogórski leży w jeleniogórskim subregionie statystycznym, a objęte pomocą zostaną powiatry obszaru wałbrzyskiego, a nawet powiat ząbkowicki, dość luźno związany z górnictwem węglowym.
W powiecie kamiennogórskim węgiel wydobywano tylko na początku XX wieku, ale później z tego obszaru do kopalni dojeżdżało tysiące pracowników. Za pierwszym razem nasi mieszkańcy zostali zostawieni sobie przy likwidacji kopalni, a teraz może się to powtórzyć, mówi burmistrz Kamiennej Góry Janusz Chodasewicz:
Samorząd województwa przedstawił w Brukseli dokumenty uwzględniające powiat kamiennogórski, jednak nie zostały one uznane, tłumaczy Michał Nowakowski z Urzędu Marszałkowskiego:
Burmistrz Lubawki Ewa Kocemba mówi, że to po prostu niesprawiedliwe:
Z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Kamienna Góra planowała m.in. przebudowę dawnej szkoły nr 5 na przedszkole, żłobek i dom dziennego pobytu dla seniorów.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
cz. 1
cz. 2
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.