Sądowa batalia o psa. Opiekunowie nie doszli do porozumienia
Beata Makowska, GN |
Utworzono: 2022-10-20 14:23 | Zmodyfikowano: 2022-10-20 14:25
fot. mat. prasowe
Jak mówi Tomasz Pilawka – wyrok pomija kwestie uczuć psa:
Tomasz Kowalski zarzeka się, ze tęskni za swoim pupilem i nie ma zamiaru odpuścić tej sprawy:
Dorota Wiland, psycholog zwierząt i biegła sadowa także podkreśla brak opinii specjalisty w tej sprawie:
Ostatecznie o losie psa zadecyduje wrocławski sąd odwoławczy.
Komentarze (22)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Niko2023-02-07 16:27:15 z adresu IP: (2a01:112f:ce3:3800:5cc7:x:x:x)
Odpowiedz
https://charlienaszahistoria.webflow.io/
Pierwszy właściciel nie wiedział nawet kiedy pies zaginął, wrzucił post po 5 tyg. a pisze w nim, że od 3 tyg. nie ma psa. Pies nie miał czipa pomimo wcześniejszych ucieczek, do których sam Kowalski przyznaje się w komentarzach na swoim FB, przecież takie błąkanie mogło skończyć się potrąceniem przez auto, atakiem innych psów lub dzikich zwierząt. Żeby tego było mało po zaginięciu nie rozwiesił ogłoszeń, nie zgłaszał też zaginięcia w schroniskach - czy to jest odpowiedzialna opieka nad zwierzakiem?
zgłoś do moderacji
~Ojej2022-10-26 08:33:45 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
Bary tak kochał pierwszego właściciela, że non stop uciekał od niego?
~Haha2022-10-25 20:05:44 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
On tu nie będzie miał jakby źle - przecież ten człowiek nie potrafi się wysłowić prawidłowo, a co dopiero oczekiwać od niego, żeby psa upilnował.
~Koleś 2022-11-16 20:41:58 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Człowieku ogarnij się... Co ma wypowiadanie się do pilnowania psa??
Oby tobie nigdy pies nie uciekł i potem musiał się sądzić z gejami..
~Iwona 2022-10-24 18:39:16 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Dorota Wolant nie jest żadnym autorytetem co już jeden sąd miał okazję podkreślić
~Taka prawda2022-10-24 14:42:12 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
Sąd wydając taki wyrok utwierdził tylko w przekonaniu pierwszego właściciela, że nie musi pilnować własnego zwierzaka, bo obcy ludzie są od tego aby psa przyprowadzili, gdy ucieknie.
~Ona2022-10-24 14:36:47 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
Jeżeli pierwszy właściciel nie potrafi upilnować swojego zwierzaka i pies mu ciągle uciekał to zwyczajnie nie powinien mieć psa.
~Do Adriana2022-10-25 19:39:32 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
Brak koncentracji często bywa przyczyną porażek, za pomyłki często się płaci, więc lepiej być ideałem niż fajtłapą, która nie potrafi upilnować własnego psa. Sam oceniasz, a innych się czepiasz, bo wyrazili własne zdanie?
Posłuchaj sobie wypowiedzi pana Tomasza śmieszny człowieczku, chociaż nie sądzę aby do ciebie cokolwiek dotarło. Twój pies też ciągle ucieka i obcy ludzie go przyprowadzają?
~Adrian2022-10-24 20:31:05 z adresu IP: (79.184.xxx.xxx)
Uhuhu, chyba mamy do czynienia z człowiekiem idealnym, co to nigdy nie traci koncentracji, nigdy, ale to nigdy nie przydarzają mu się pomyłki i w ogóle jest thebeściak - no i z tej perspektywy ocenia innych. A przy okazji, Ideale, skąd informacja że pies "ciągle uciekał"? Hę?
~Adrian2022-10-23 19:33:37 z adresu IP: (79.184.xxx.xxx)
No chyba nie do końca było tak, jak w tekście.
Pierwszy właściciel psa umieścił post, w którym pisze m. in.:
"Bary nie został znaleziony przy trasie szybkiego ruchu,
nie był w schronisku na żadnej dwutygodniowej kwarantannie, dyrektorka wrocławskiego schroniska na rozprawie sądowej powiedziała, że nie było żadnej adopcji,
a panowie zadeklarowali opiekę nad psem na czas poszukiwań właściciela i umieszczenie ogłoszenia w ogólnodostępnych mediach. Nie wywiązali się z niczego!
Szkoda też, że ani TOZ, ani pani z radia nie napisali, że byliśmy u pana Tomasza P. i Doriana Z. w ich winiarni (...) 11 grudnia 2021 r. na jarmarku świątecznym, gdzie Bary rozpoznał mojego syna Natana, że aż mu wskoczył na ręce i nie chciał od niego odejść i Pan Dorian Z. musiał odciągać go na smyczy. "
Czy Autorka tekstu mogłaby się jakoś odnieść do tych faktów?
~Antyadrian2023-08-05 11:12:15 z adresu IP: (2a02:a314:863f:1280:b538:x:x:x)
A to ty Adrian jesteś właścicielem psa, że skoczył twoju synowi na ręce? Bo chyba właścicielem jest niejaki Tomasz P. Coś tu kręcisz ściemniaczu.
~Kasia2022-10-24 14:25:34 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
a gdzie Bary został znaleziony? Chyba nie w domu właściciela czy na jego posesji? Musiał się błąkać skoro został znaleziony. Co to za właściciel który pozwala się błąkać swojemu psu?
~Andora2022-10-23 18:36:06 z adresu IP: (2a00:f41:70e4:b15d:29a:x:x:x)
Skoro psiak trafił do schroniska, nie miał chipa, albo miał ale nie był on zarejestrowany, to pies trafił na kwarantanne. Mineła kwaranntanna, po psa nikt się nie zgłosił, a za to pojawili się nowi ludzie, którzy go wzięli, otoczyli opieką, i teraz wojna jest o co? Było dużo czasu, gdzie był właściciel? Gdyby mu tak bardzo na psie zależało, to by obdzwonił schroniska, wysłał w mediach info, że szuka psa, obecnie jest full możliwości, to po półtora roku mu się przypomniało, że miał psa.
~Jola2022-10-24 06:47:08 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Same bzdury piszesz ???? skąd takie informacje posiadasz? Z telewizji???!!! Włącz myślenie!!! Poszukaj sobie posty sprzed 2 lat pierwszego właściciela, kiedy zaginął jego wierny towarzysz. . Nikt tyle by nie zrobił co On. Mocno trzymam kciuki, żeby Bary wrócił do domu!
~aza2022-10-23 19:44:26 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Ale psiak nie trafił do schroniska nawet. A właściciel, mimo wypadku i rehabilitacji sam znalazł psa w ciągu kilku tygodni.
~Basia2022-10-23 12:38:25 z adresu IP: (217.96.xxx.xxx)
Pies bez problemu nawiąże ponowny kontakt z kimś, kogo kochał i kochać nie przestał. To, że przyzwyczaił się do nowych, nielegalnie go przetrzymujących włascicieli jest normalne, w końcu na tej zasadzie działaja domy tymczasowe i jakoś nikt szat nad uczuciami przyzwyczajających się do tymczasowych opiekunów psów nie rozdziera. Nieuczciwe przetrzymywanie psa nie powinno być nagradzane.
~Ktoś2022-10-25 21:39:23 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
Tak samo nie powinno być nagradzane niedopilnowanie psa, puszczanie go samopas i brak odpowiedzialności za zwierzaka.
~Jola Zamek 2022-10-23 11:33:26 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Skoro Sąd nakazał zwrot właścicielowi (w tym przypadku bardzo słusznie) to dlaczego do tej pory tak się nie stało. Pies to nie rzecz - też ma uczucia i z pewnością bardzo tęskni za ludźmi, z którymi spędzał swoje młode szczęśliwe lata. Nie wyobrażam sobie cierpienia tych ludzi: Tomka, Natana i pozostałych członków rodziny.
~Sonia2022-10-22 12:47:29 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Pies po dwóch latach u dobrych ludzi kocha ich bezgranicznie i bardzo się go skrzywdzi odyrywając go od jego teraz rodziny. Wyrok jest niesprawiedliwy. Potraktowano psa, jak przedmiot. Ani Sąd, ani były właściciel na pewno nie kierują się dobrem psa.
~Do Ola2022-10-25 19:53:25 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
Skąd pies został skradziony, z domu czy z zamkniętej posesji? Z tego co czytam pies został znaleziony, bo się błąkał i to jeszcze po drodze szybkiego ruchu. Właściciel został ukarany mandatem za to, że jego pies stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym?
~Adrian2022-10-24 00:02:16 z adresu IP: (79.184.xxx.xxx)
Te dwa lata to ci "dobrzy ludzie" mu osobiście załatwili, bo właściciel dotarł do nich półtora roku wcześniej, tylko "dobrzy ludzie" postanowili mu psiaka nie oddawać i przeciągają sprawę...
~Ola2022-10-22 23:47:54 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
To nie prawda, pies został skradziony!!!
Na szczęście sąd zdecydował, że wróci do właściciela.
Pies to członek rodziny i ja też bym nie odpuściła nawet po tak długim czasie. A cierpień przysłużyli mu tylko Ci ludzie, którzy go od tej rodziny zabrali i jeszcze ofiary losu z siebie robią.
Zobacz także