Ostatnie wyzwanie przed reprezentacyjną przerwą

Elblążanki zajmują obecnie piąte miejsce w lidze, mając na koncie tyle samo punktów, co zespół z Kobierzyc. W tym sezonie wygrały trzy mecze, pokonując m.in. beniaminka z Gniezna i JKS Jarosław. Przegrały dwa spotkania – z Piotrcovią Piotrków Tryb. i przed tygodniem z Galiczanką Lwów 27:34.

Przed sezonem w zespole z Elbląga doszło do sporych zmian – w tym także na ławce trenerskiej, na której Marcina Pilcha zastąpił Roman Mont. Szkoleniowiec wcześniej z powodzeniem prowadził pierwszoligową Varsovię. Do drużyny dołączyły również m.in. doświadczona Marta Gęga (wcześniej MKS FunFloor Lublin), skrzydłowa Weronika Weber (UKS Varsovia Warszawa) czy brazylijska rozgrywająca Juliana Costa.

W obecnej kampanii najskuteczniejszą zawodniczką Startu jest Weronika Weber, która zdobyła do tej pory ponad 30 bramek. Ze świetnej strony prezentuje się też bramkarka, Aleksandra Hypka.

KPR plasuje się w ligowej tabeli tuż za podium, tracąc do zamykających czołówkę lublinianek trzy punkty. W miniony weekend podopieczne Edyty Majdzińskiej pokonały na wyjeździe MKS PR URBIS Gniezno 30:23, a dziewięć bramek zapisała na swoim koncie Mariola Wiertelak.

- Po ostatnim meczu czujemy się bardzo dobrze. Wiemy, że to nie było najładniejsze spotkanie, ale nie miałyśmy zbytnio większego problemu w grze przeciwko drużynie z Gniezna. Najważniejsza jest wygrana i cieszę się, że zdobyłyśmy trzy punkty – mówi skrzydłowa KPR-u, Natalia Janas.

Spotkanie 6. serii PGNiG Superligi kobiet: KPR Gminy Kobierzyce – EKS Start Elbląg rozpocznie się w czwartek o godz. 19.00.