Segregacja śmieci w blokowiskach idzie na marne. W Złotoryi mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce

Karolina Bieniek, WK | Utworzono: 2022-10-17 17:02 | Zmodyfikowano: 2022-10-17 17:06

Segregacja śmieci w blokowiskach idzie na marne. W Złotoryi mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce - fot. archiwum Radio Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)

fot. archiwum Radio Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)

Wrzucają do dobrego pojemnika, tyle, że w plastikowych workach. Chodzi o odpady bio, które do pojemnika powinny trafiać luzem. W Złotoryi mieszkańcy postanowili wziąć sprawy we własne ręce - na pojemnikach pojawiły się kartki z apelem do sąsiadów: "Do bio wyrzuca się bez folii".

Mimo rosnącej świadomości problem wciąż dotyczy głównie blokowisk. Pani Barbara przyznaje, że niełatwo złapać sąsiadów na gorącym uczynku:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Jak podkreśla Grzegorz Nowodyła, naczelnik wydziału gospodarki odpadami w Złotoryi, złotoryjanie notorycznie zamiast odpady bio wrzucać bezpośrednio do pojemnika, wrzucają je w workach foliowych, a to dyskwalifikuje cały pojemnik:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

A to generuje dodatkowe koszty. Złotoryja zapowiedziała, że od przyszłego roku każde mieszkanie będzie miało swój kod kreskowy, a w zasiekach śmietnikowych pojawią się kamery. Magistrat nie ukrywa jednak, że zanim system zostanie uruchomiony w całym mieście, pozostaje jedynie edukować. Urzędnicy zachęcają mieszkańców do tego, by zwracać uwagę sąsiadom.

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:

Część 1:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Część 2:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 4

Komentarze (3)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~tresura we mgle2022-10-18 08:14:07 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)

Odpowiedz

Sortowanie odpadów, które kupujemy od sprzedawców/producentów, a podobno to my śmiecimy. Rosnąca świadomość, to tylko utrwalana propaganda. Instytucje wymyślają różne d*bilne przepisy, a nie zadbają o zmuszenie producentów do produkcji odpowiednich opakowań. Jesteśmy tresowani na wszelkie możliwe sposoby i jeszcze za to płacimy. Potem jeszcze słyszymy, że i tak trafią do sortowni razem z innymi, bo gminie nie opłaca się przyjeżdżać po kolejne pojemniki innym samochodem. Czy ktoś pomyśli, zanim użyje wody i opłucze/umyje (a są tacy) opakowanie przed wyrzuceniem? Ile wody trzeba zmarnować, wyrzucić pieniędzy w kanał, aby segregować śmieci. Jakoś nie widzę i nie słyszę akcji: szanuj wodę i swoje pieniądze, nie myj śmieci. Liderzy Opinii, może warto zagłębiać się w poruszane tematy, a nie tylko szukać informacji do przekazania, aby udowodnić swoją przydatność...

zgłoś do moderacji

~UK -RY2022-10-17 23:01:57 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)

Odpowiedz

Bio

zgłoś do moderacji

~Piotr2022-10-17 17:19:58 z adresu IP: (213.108.xxx.xxx)

Odpowiedz

Mieszkam w Świdnicy na Osiedlu Młodych, gdzie wszystkie kubły to te wielkie przemysłowe z ciężką klapą. Ja w sile wieku nie jestem w stanie opróżnić plastikowego worka z bio odpadów. Jedną ręką trzymam klapę (bo otworzyć się nie da, za niski sufit śmietników a i ciężka mimo wszystko), drugą worek, brakuje mi trzeciej ręki aby go odwrócić. Nie jestem w stanie i do kosz ląduje reklamówka z zawartością. Zresztą nie raz już pomagałem strszym osobą wogóle śmieci wyrzucić, nie dają rady unieść klapy, to jakaś kpina z mieszkańców!

zgłoś do moderacji