Mieszkańcy kamienicy przy Podwalu wciąż bez ciepłej wody i ogrzewania [ZDJĘCIA]
Na chwilę obecną cieszą się, że temperatury są wyjątkowo wysokie, jak na tę porę roku, ale już zaczynają obawiać się o swój los ze względu na przedłużające się prace naprawcze instalacji gwarantującej możliwość ogrzania lokali.
- Czujemy się jak w średniowieczu. Minęły trzy tygodnie od pożaru, robi się coraz zimniej, nie mamy jak się umyć, jak przygotować obiadu – mówią Radiu Wrocław zdesperowani mieszkańcy:
Zdaniem mieszkańców winę za zaistniałą sytuację ponosi zarządca kamienicy, który ma niedostatecznie przykładać się do rozwiązania trapiących ich kłopotów.
- Dwa tygodnie po pożarze okazało się, że instalacja jest nieszczelna. Teraz nie wiemy, kiedy będzie naprawiona. Fachowcy przychodzą na chwilę, w weekendy nie pracują. Zarządca o niczym nas nie informuje – podkreślają mieszkańcy kamienicy przy Podwalu:
Do pożaru doszło we wczesnych godzinach popołudniowych 26 września. Na szczęście w jego wyniku nikt nie odniósł obrażeń.
Firma „Zarządca” sp. z.o.o. zajmująca się zarządzaniem kamienicą na chwilę obecną nie jest w stanie przewidzieć, jak długo potrwają prace naprawcze. Zdaniem zarządcy ponowne podłączenie gazu utrudnia fakt, że przestarzała instalacja umiejscowiona jest głęboko w ziemi pod wewnętrznym podwórzem budynku.
W odpowiedzi na zadane przez Radio Wrocław pytania o dalszy los mieszkańców wystosowała mailowe oświadczenie dostępne TUTAJ.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.