Czy matematyka może być fajna? W SP 113 we Wrocławiu pokazują, że tak!

- Nie ma żadnych konsekwencji, jeżeli nie zrobią. Co więcej, mają też dowolność w wyborze tego, co chcą przygotować - tłumaczy nauczycielka Agnieszka Baszak:

Uczniowie są zachwyceni:

- Dzieci polubiły matematykę i osiągają wyższe wyniki w nauce - podkreśla nauczycielka:

Zeszyt pracy własnej to nie jedyne ułatwienie na lekcjach matematyki - dzieci mają też cotygodniowe klasówki, które mogą pisać w kilka osób i z których można dostać jedynie dobrą ocenę - złe nie trafiają do dziennika.

Podobne metody stosowane są też w innych szkołach - m.in. w Skokowej k. Trzebnicy, gdzie obowiązuje ocenianie kształtujące, czyli niewyrażone cyfrą, a opisem tego, co uczeń umie i nad czym musi jeszcze popracować. W Skokowej zadania domowe z matematyki także nie są obowiązkowe. Na egzaminie ósmoklasisty młodzież osiągnęła wyniki wyższe od średniej wojewódzkiej i ogólnopolskiej.