Dariusz Kuś został przywrócony na stanowisko prezesa wrocławskiego Portu Lotniczego
- Spodziewaliśmy się takiego rozstrzygnięcia, ponieważ walne zgromadzenie nie miało kompetencji do takiego działania - wyjaśnia Arkadiusz Filipowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta, które posiada 49 procent akcji lotniska:
- Sąd jedynie pozwolił prezesowi sprawować swoją funkcję do czasu wydania orzeczenia w sprawie uchwały, co jest normalną procedurą - wyjaśnia Michał Nowakowski z Urzędu Marszałkowskiego:
Dariusz Kuś z decyzji sądu jest zadowolony:
Obecnie czekamy na decyzję sądu, czy uchwała o odwołaniu prezesa jest ważna. Urząd Miasta jako współwłaściciel lotniska twierdzi, że nie, bowiem takie kompetencje ma jedynie rada nadzorcza. Urząd Marszałkowski z kolei tłumaczy że walne zgromadzenie właścicieli miało do tego prawo.
Komentarz Urzędu Marszałkowskiego:
Województwo Dolnośląskie jako Akcjonariusz Portu Lotniczego we Wrocławiu stoi na stanowisku, że decyzja Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Portu Lotniczego we Wrocławiu o odwołaniu prezesa zarządu, Pana Dariusza Kusia, jest ważna i została podjęta zgodnie z przepisami prawa.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie rozpatrywał merytorycznie uchwały oraz nie wydał wyroku. Natomiast na mocy postanowienia sąd tymczasowo wstrzymał wykonanie uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Portu Lotniczego we Wrocławiu, umożliwiając odwołanemu prezesowi pełnienie obowiązków prezesa w zarządzie Portu Lotniczego do czasu przeprowadzenia sprawy sądowej i wydania wyroku.
Zastosowany przez sąd środek zabezpieczający jest normalną procedurą właściwą do momentu wydania wyroku.
Fałszywe są twierdzenia rozpowszechniane przez przedstawicieli Urzędu Miejskiego we Wrocławiu sugerujące, że postanowienie o zabezpieczeniu wykonania uchwały jest równoznaczne z wyrokiem sądu.
Bohdan Stawiski
Dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.