Wojewoda dolnośląski "oddaje" Politechnice Wrocławskiej akademik
W ostatnich tygodniach coraz mniej uciekinierów wojennych potrzebowało tymczasowego schronienia w akademiku i w większości stał pusty. Wcześniej, w czasie pandemii, pełnił rolę izolatorium dla osób
kierowanych na kwarantannę; teraz wraca do uczelni. - Możliwość korzystania z tego budynku ratowała sytuację w najtrudniejszych momentach - podkreśla wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski.
Na razie jednak w T-16 nie zamieszkają studenci. Jak mówi rzeczniczka uczelni Agnieszka Niczewska, budynek wymaga remontu i przebudowania. Pokoje mają być dwuosobowe, tak aby poprawić komfort lokatorów. Nowi studenci pojawią się w tym budynku nie wcześniej niż w przyszłym roku akademickim.
Uchodźcy wojenni z Ukrainy potrzebujący tymczasowego lokum są kierowani do budynku dawnego 5 LO przy ul. Grochowej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.