Wrocławski Aquapark będzie szukał oszczędności
Ocenie podlegają wszystkie urządzenia, które generują koszty. Jak mówi prezes zarządu Grzegorz Kaliszczak, spodziewane podwyżki cen gazu i prądu, które bez oszczędności, są nie do udźwignięcia:
Plan oszczędnościowy ma być ogłoszony w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Rozważane jest między innymi częściowe zamykanie niektórych atrakcji w czasie, kiedy korzysta z nich najmniej gości albo nieznaczne obniżenie temperatury wody (w basenie pływackim teraz to 28 stopni C). Wszystko po to, żeby nie trzeba było znacząco podnosić cen biletów, dodaje wiceprezes zarządu Paweł Rańda:
Na razie nie podano daty ani wysokości ewentualnej podwyżki cen biletów wstępu. W 2022 roku ceny biletów wstępu rosły już dwukrotnie, w styczniu i w lipcu. Obecnie normalny bilet na cały dzień to 65 złotych, a całodzienny bilet rodzinny to 170 złotych. Zarządzający aquaparkiem podkreślają, że wejściówki i tak należą do jednych z najtańszych w Polsce.
Niezależnie od podwyżek Park Wodny notuje rekordowy sezon. Niedawno aquapark odwiedził półtoramilionowy gość tego roku. Park Wodny prowadzi dokładne statystyki, stąd wiadomo, że jest nim wrocławski emeryt, Andrzej Mitura, który bramki wejściowe przekroczył w środę o 13:16, a tam czekał na niego prezes zarządu i niespodzianka:
Rok 2022, mimo początkowych obostrzeń, okazał się rekordowy. W 2017 roku Borowską odwiedziło 1,7 mln gości, ale wtedy półtoramilionowy gość pojawił się w październiku. Teraz - w końcówce września.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.