Blisko 133 mln zł trafiło do przedsiębiorców zmagających się ze skutkami pandemii

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego podsumował we wtorek wsparcie finansowe dla dolnośląskich przedsiębiorców, których firmy ucierpiały z powodu pandemii koronawirusa.

Marszałek województwa zwrócił uwagę, że wsparcie przekazane dolnośląskim przedsiębiorcom to kolejny duży zastrzyk finansowy dla regionalnej gospodarki. - Inicjatywa cieszyła się tak dużym powodzeniem, że trzy razy musieliśmy zwiększać pulę środków - mówi marszałek województwa Cezary Przybylski:

Środki trafiły w sumie do do 672 firm. - Dzięki tym pieniądzom, kiedy wszystko było zamknięte, my mogliśmy wyjść do klientów - mówi beneficjent programu Paweł Jaworski, właściciel wioski indiańskiej Wokini:

Pierwszeństwo w uzyskaniu dotacji miałby branże najbardziej dotknięte przez pandemię. Członek zarządu województwa dolnośląskiego Tymoteusz Myrda wskazał, że najczęściej wnioski o dofinansowanie składali przedsiębiorcy z branży turystycznej, gastronomicznej czy rozrywkowej, które najmocniej ucierpiały w wyniku panującej pandemii Covid-19. „Dzięki takiemu wsparciu dolnośląskie firmy mogą dalej się rozwijać i funkcjonować na rynku” – dodał.

Każdy wnioskodawca mógł otrzymać wsparcie w wysokości do 320 tys. zł, co stanowiło 80 proc. kosztów kwalifikowalnych w projekcie. Jednym z kluczowych, premiujących kryteriów wyboru był poziom spadku obrotów firmy. Aby ubiegać się o pomoc finansową musiał on sięgać 30 proc. w porównaniu do średniorocznych obrotów z roku ubiegłego.

Im większa była strata, jaką poniósł przedsiębiorca tym więcej punktów mógł otrzymać, a tym samym miał większą szansę na otrzymanie wsparcia. Pozostałymi kryteriami wyboru były kryteria premiujące m.in. za przebranżowienie lub poszerzenie katalogu usług w firmie oraz efekt ekologiczny jako dodatkowy składnik projektu.