ZRJ - Bieg Gwarków (ZDJĘCIA)

To już po raz 32. w Andrzejówce koło Wałbrzycha spotkają się amatorzy biegów narciarskich. Bieg Gwarków to niezłe przetarcie dla tych, którzy chcą pobiec w masowym biegu Piastów w Jakuszycach. Dla innych to właśnie gwarecka rywalizacja jest punktem szczytowym całego sezonu. Bieg Gwarków to jak symbol przemian ostatnich lat w Wałbrzychu. Dla młodych ta nazwa jest podwójnie niezrozumiała. Bo co oznacza słowo "gwarek"?

Jeśli są nieźli z biologii to kojarzą je co najwyżej z nazwą rodzajową gatunku ptaka. O ile już mieszkają na przykład w zagłębiu miedziowym to wiedzą, że gwarek to członek górniczego stanu, ale co górnicy szukają w Wałbrzychu? - myśli sobie dziś dolnośląski nastolatek.

Wałbrzych wciąż walczy ze strukturalnym bezrobociem, z mentalnymi i psychicznymi pozostałościami po likwidacji kilkudziesięciu kopalń Zagłębia Noworudzko-Wałbrzyskiego. Wystarczy przypomnieć powracające jak zły szeląg awantury wokół biedaszybów, czy pękających wciąż budynków, pod którymi setki metrów w głąb ziemi powoli zapadają się stare górnicze korytarze. Bieg gwarków - to dawny bieg górników - tak ta nazwa nawiązuje do chlubnej i bogatej wałbrzyskiej przeszłości.

Ale nazwa "bieg gwarków" ma też to nowe znaczenie - bo narciarski bieg to czysta odmiana aktywnej turystyki, narciarskiej rywalizacji, przyjemności i wypoczynku. Wałbrzych pozbawiony swoich kopalń i przemysłu, by wydobyć się z kryzysu, musi postawić na swój urok. A to jedno z najpiękniej położonych na wzgórzach polskich miast. Miejscowość, która, gdyby ją dobrze "turystycznie opakować", zaczęłaby żyć z "dutków" przywożonych przez turystów.

I nie trzeba do tego Dutkiewicza. Wystarczy dobrze się sprzedać - Bieg Gwarków to taki "dobrze zapakowany produkt sportowo-turystyczny" Bo Bieg Gwarków dla wielu zawodników, którzy w niedzielę staną na starcie to tylko zabawa, spacerek, pomysł na wspólne spędzanie czasu z rodzina znajomymi, na sportowo, bezpiecznie, przyjemnie. Dla tych kompletnie nie liczy się wynik czy rywalizacja sama w sobie, dla nich to po prostu szalenie sympatyczna impreza rodzinno-towarzyska. Zajmijmy się jednak tymi, którzy rywalizację Biegu Gwarków traktują śmiertelnie poważnie - Dla nich już od kilkunastu dni są przygotowane trasy, na których można trenować, sprawdzać się, szukać trudnych i łatwych miejsc.

Tam gdzie warto zaatakować i gdzie trzeba będzie odpuścić, by złapać odrobinę oddechu. Po sukcesach Tomasz Sikory i zwłaszcza Justyny Kowalczyk Polacy znów wrócili do biegówek. Dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym na trasach narciarskich wokół Waligóry i Klina można ponownie trenować by trafić z formą na 32. Bieg. Warunki śniegowe sprzyjają treningom w tym niezwykle urokliwym a także komunikacyjnie dogodnie położonym zakątku naszego regionu.

Oficjalny termin XXXII Biegu Gwarków został ustalony na 6 lutego 2011 roku. Radio Wrocław i Zimowy Rozkład Jazdy będzie w Andrzejówce juz od bladego świtu. Bo pierwsze starty już o 10tej. Pobiegną i ci świetnie przygotowani i ci kompletnie nie liczący się z wynikiem. A nawet ci, którzy nie liczą, że dotrą do mety. Bo gwarecka rywalizacja dla wielu ma coś z pikniku. Ale górnik więc i gwarek, więc i zawodnik biegu ma swoją ambicję.

Ten typ biegaczy ostro trenuje. I tak jeszcze przed pierwszymi śniegami zostały wszystkie trasy oczyszczone z gałęzi, kamieni, trawa została skoszona i uprzątnięte wszystkie liście. Bo najbliższy Bieg Gwarków po raz pierwszy w swojej historii będzie jednocześnie jedną z edycji cyklu zawodów Salomon Nordic Sunday w narciarstwie biegowym. W związku z tym zmianie ulegnie regulamin zawodów.

Udział w Biegu Gwarków będzie wliczany do klasyfikacji generalnej zawodów SNS. Do tej pory Bieg Gwarków odbywał się w stylu dowolnym. Na zbliżające się zawody zostaną przygotowane osobne trasy biegowe dla stylu dowolnego, jak i dla stylu klasycznego. Plan tras, jak i zmieniony regulamin są zamieszczone na stronie internetowej. http://www.bieggwarkow.pl/index.php

Autorem zdjęć pod artykułem jest Leszek Kwiecień.