10. kolejka Ekstraklasy: wyjazdy Śląska i Miedzi

Śląsk w ostatniej kolejce wrócił na zwycięskie tory i dzięki wygranej z Lechią Gdańsk wydostał się ze strefy spadkowej. Trener Ivan Djurdjević wciąż nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników - uraz leczy Petr Schwarz, na dolegliwości narzeka też Konrad Poprawa. Bohatera meczu z Lechią zastąpi albo Daniel Gretarsson albo Łukasz Bejger.

Piast na początku sezonu nie imponuje formą, ale wydaje się, że zespół Waldemara Fornalika powoli wychodzi na prostą. W ostatnich pięciu ligowych spotkaniach gliwiczanie odnieśli trzy zwycięstwa i zanotowali remis i porażkę. W zeszłym tygodniu byli blisko zgarnięcia trzech punktów w derbach z Górnikiem Zabrze, ale bramkę stracili w ostatnich minutach. Piastowi jakościowych zawodników nie brakuje - w kadrze są między innymi Jakub Czerwiński, Damian Kądzior i Kamil Wilczek. Szczególnie na dwóch ostatnich będą specjalnie musieli skupiać się obrońcy Śląska.

Początek meczu o godzinie 18.

-------------

Dwie i pół godziny później rozpocznie się starcie Miedzi Legnica z Legią Warszawa. W stolicy dolnośląski klub nie jest faworytem. Miedź wciąż czeka na drugą wygraną w sezonie, w poprzedniej kolejce beniaminek zremisował z Koroną Kielce. Bohaterem tamtego spotkania był zdobywca dwóch bramek, Angelo Henriquez. Chilijczyk może podejść do dzisiejszego spotkania dodatkowo zmotywowany powołaniem do reprezentacji, które otrzymał w minionym tygodniu. Chile co prawda nie zagra na mundialu w tym roku, ale we wrześniu kadra i tak rozegra dwa spotkania towarzyskie.

Legia prezentuje się o wiele lepiej niż w zeszłym sezonie, ale wciąż stołeczny klub ma swoje problemy. W zeszłym tygodniu uwydatnił je Raków Częstochowa, wygrywając z Legionistami aż 4:0. Legia ma jednak na koncie 17 punktów w tabeli, czyli tyle samo ile prowadząca Wisła Płock oraz Pogoń Szczecin. To nadal jeden z kandydatów do podium na koniec trwającego sezonu.

Początek starcia o godzinie 20:30.