Ruiny w centrum Bolkowa - mieszkańcy mają dość widoku, ale wszystkie instytucje są bezsilne
Chodzi o opuszczone od lat pozostałości hotelu i młyna, których opłakany stan stwarza zagrożenie dla przechodniów. -Od lat staramy się o zabezpieczenie tych budowli. Nie możemy zacząć w ich sąsiedztwie żadnych inwestycji, bo praca ciężkiego sprzętu może doprowadzić do niekontrolowanego zawalenia się tych ruin, mówi Grzegorz Kucab, burmistrz Bolkowa, wskazując na bezradność instytucji państwa, które mogłyby pomóc rozwiązać problem:
Ruiny obiektów znajdują się w prywatnych rękach a ich właściciele zalegają z opłatami podatkowymi, należnymi Gminie. Obecnie łączna kwota zaległości sięga niemal 700 tysięcy złotych. Mieszkańcy Bolkowa są niepocieszeni losem, jaki spotkał dawny młyn i hotel. Przez lata zdążyli się przyzwyczaić do widoku ruin, ale ich zdaniem pogarszający się stan obiektów negatywnie wpływa na wizerunek miasta. -Pamiętam jeszcze wypełnione mąką ciężarówki opuszczające młyn i wesela odbywające się w hotelowej restauracji, mówią mieszkańcy Bolkowa, zawstydzeni stanem, w jakim obecnie znajdują się obiekty:
Bolkowianie liczą, że działania podejmowane przez władze w sprawie zabezpieczenia budynków okażą się skuteczne. Obie ruiny znajdują się przy głównej arterii miasta, na trasie Legnica-Jelenia Góra.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.