Rodzice z Ołtaszyna będą szukać zastępczych lokali na czas remontu szkoły
Przypomnijmy - tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego rodzice dostali wiadomość, że od 1 września dzieci z 2 i 3 klas nie rozpoczną nauki w swojej szkole, bo ich skrzydło grozi zawaleniem i konieczna jest naprawa stropu. Przez co najmniej pół roku uczniowie mają jeździć autokarem do zastępczych placówek przy Wałbrzyskiej i Powstańców Śląskich. Wg rodziców to oznacza nawet 2h w podróży każdego dnia, bo osiedle w godzinach szczytu jest bardzo zakorkowane.
- Będziemy szukać innych pomieszczeń - mówi Sebastian Wilk, przewodniczący Rady Rodziców:
Chociaż urzędnicy rozpoczęli już przeprowadzkę do zaproponowanych placówek, obiecali rodzicom, że jeśli znajdą wolne lokale bliżej ul. Gałczyńskiego, to są skłonni zmienić plany.
- Według nas nie ma jednak wolnych, spełniających warunki miejsc - zastrzega Marcin Miedziński z Wydziału Przedszkoli i Szkół Podstawowych wrocławskiego magistratu:
Rodzice chcą też zrobić rozeznanie w szkołach pod Wrocławiem - np. w Żurawinie. Szkoła Podstawowa nr 34 jest placówką integracyjną i uczęszcza do niej wiele dzieci z zaburzeniami. Wymagają opieki psychologów i terapeutów. Zajęcia są już zaplanowane, a codzienne dojazdy mogą je - zdaniem rodziców - uniemożliwiać.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
cz. I
cz. II
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.