Po 40 latach zamierzają ustalić kto bezpośrednio odpowiada za Zbrodnię Lubińską
W sierpniu 1982 roku podczas pokojowej manifestacji zginęły trzy osoby: Michał Adamowicz, Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak, a kilkanaście zostało postrzelonych przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. O projekcie Archiwum Zbrodni poinformował w poniedziałek na Wzgórzu Zamkowym w Lubinie prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.
-I choć Ci którzy odpowiadali za zbrodnię lubińską toczących się ciągnących procesach ponieśli odpowiedzialność, to nigdy nie odnaleziono tych, którzy ciągnęli za spust, tych, którzy zamordowali Adamowicza, Trajkowskiego i Poźniaka. To się do tej pory nie udało.
Decyzję o wznowieniu śledztwa podjął dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, prokurator Andrzej Pozorski. IPN prosi o pomoc osoby, które posiadają wiedzę na temat Zbrodni Lubińskiej by zgłosiły się w celu złożenia zeznań. W poniedziałek pod pomnikiem Pamięci Ofiar Lubina'82 dr Karol Nawrocki prezes Instytutu Pamięci Narodowej zapowiedział, że dochodzenie będzie częścią projektu Archiwum Zbrodni, a poprowadzi je zespół archiwistów i prokuratorów.
-Specjalny powołany zespół i archiwistów i prokuratorów, a także nowe techniki i coraz większy zasób archiwum IPN dają nadzieję, że Ci którzy zamordowali zostaną odnalezieni i skazani, bo tego wymaga nie tylko sprawiedliwość transformacyjna, ale też ludzka przyzwoitość.
W hołdzie zastrzelonym przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej zapalono w ponedziałek pod pomnikiem Ofiar Lubina'82 w Lubinie 40 zniczy. Po godzinie 16:00 w Polkowicach odbędzie się konferencja historyczna podczas, której prezes IPN wręczy Krzyże Wolności i Solidarności działaczom opozycji antykomunistycznej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.