Nie żyje Stefan Arczyński, jeden z najwybitniejszych polskich fotografów

Ewelina Lis, Archiwum Radia Wrocław | Utworzono: 2022-08-28 14:16 | Zmodyfikowano: 2022-08-28 14:28
Nie żyje Stefan Arczyński, jeden z najwybitniejszych polskich fotografów - fot. archiwum radiowroclaw.pl/ archiwum rodziny Arczyńskich
fot. archiwum radiowroclaw.pl/ archiwum rodziny Arczyńskich
Nie żyje Stefan Arczyński, jeden z najwybitniejszych polskich fotografów - 0
Nie żyje Stefan Arczyński, jeden z najwybitniejszych polskich fotografów - 1
Nie żyje Stefan Arczyński, jeden z najwybitniejszych polskich fotografów - 2

Stefan Arczyński urodził się w Niemczech, pierwsze zdjęcia robił podczas Igrzysk Olimpijskich w Berlinie w 1936 roku. Potem został wcielony do Luftwaffe. Ranny pod Stalingradem trafił do sowieckiej niewoli. Po wojnie przyjął polskie obywatelstwo i osiedlił się w Kamiennej Górze. W 1950 roku przeniósł się do Wrocławia.

Mistrz, bo tak wszyscy do niego mówili, przez blisko 70 lat był mężem Lidii Cichockiej, artystki baletu Opery Wrocławskiej. Pani Lidia, przy okazji 103. urodzin Stefana Arczyńskiego, zdradziła nam, na czym polega recepta na długi i udany związek małżeński i długowieczność:

- Robienie zdjęć było dla niego najważniejsze - wspominała w rozmowie z Radiem Wrocław w 2019 roku:

ZOBACZ: Zdjęcia Stefana Arczyńskiego w archiwum Instytutu Herdera

Stefan Arczyński uczył we Wrocławskim Towarzystwie Fotograficznym. Jego fotografie dokumentują odbudowę Wrocławia i Dolnego Śląska.

Wykonywał zdjęcia na okładki czasopism i do widokówek. Fotografował także sztukę. Przez wiele lat współpracował z Teatrem Pantomimy Henryka Tomaszewskiego. Stefan Arczyński miał w swoim dorobku także fotografie z licznych wojaży po Europie, Chinach, USA i Afryce.

Artysta był laureatem prestiżowych nagród regionalnych, ogólnopolskich i zagranicznych. Za swoje osiągnięcia otrzymał m.in. w 1977 roku Złoty Krzyż Zasługi, w 1992 roku Nagrodę Kulturalną Śląska Kraju Związkowego Dolnej Saksonii, zaś w 2011 roku Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. 


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~brał towar2022-08-29 02:02:45 z adresu IP: (46.76.xxx.xxx)
o dilera who
~pyton2022-08-28 14:33:41 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Po co - przy okazji śmierci Arczyńskiego -przypominacie np. przykrą sprawę kard. Gulbinowicza " Myślę, że to jest w złym stylu, strasznie tania sensacja.To na tym polega dziennikarstwo?
~Redakcja2022-08-28 15:01:28 z adresu IP: (194.146.xxx.xxx)
W żadnym miejscu w artykule nie pojawia się postać kardynała Gulbinowicza, więc to chyba jakaś pomyłka i błędne skojarzenie. Pozdrawiamy.