Wyszarpane zwycięstwo na start
Mecz inaugurujący tegoroczne PreZero GP #VolleyWrocław rozpoczął w składzie halowo-plażowym: Adrianna Szady i Aleksandra Gromadowska oraz duet reprezentujący nasz klub na piasku – Kinga Legieta i Nicole Jochym. W dalszej części spotkania na boisku pojawiały się także Anna Bączyńska, Joanna Chorąża i Magdalena Saad.
Volejki już na początku zyskały dwa punkty przewagi, które utrzymywały się przez kilka minut. Legionovia dobrze zagrała jednak w kontrze i wyrównała wynik, który od stanu 11:11. Po długiej akcji, pełnej ciekawych przebić obu drużyn, Aleksandra Jedut zdobyła punkt z lewego skrzydła i od tego momentu na fali były legionowianki. Jedut nie schodziła z pola serwisowego i przewaga zespołu Pawła Kowala stale rosła. Nasze zawodniczki miały kłopoty z przyjęciem zagrywki, a do tego popełniały błędy (18:25).
Mimo równego początku w drugim secie większą przewagę jako pierwsze zyskały legionowianki. Nasz zespół zachował w trudniejszym momencie cierpliwość, a rywalki miały kłopoty z pierwszą akcją przy zagrywce Nicole Jochym. Volejki nadrobiły stratę i stopniowo same zaczęły wychodzić na prowadzenie. Kilka poprawnych akcji Legionovii nie zmieniło już oblicza drugiej partii – od kilku minut było jasne, że mecz rozstrzygnie tie-break (25:17).
Niestety legionowianki powróciły do dobrej gry w polu serwisowym, tym razem niewygodnymi zagrywkami popisywała się Aleksandra Dudek. Nasz zespół tracił kolejne punkty i przegrywał już naprawdę wysoko w tym krótkim secie (6:13). Wtedy jednak ciężar gry wzięła na siebie Magdalena Saad – przy zagrywce naszej nominalnej libero #VolleyWrocław doprowadził do remisu, a po skrócie Adrianny Szady Volejki miały pierwszą piłkę meczową. Nie musiały długo czekać, żeby cieszyć się ze zwycięstwa – błąd Dominiki Mras dał Volejkom ostatni decydujący punkt i cały turniej PreZero Grand Prix rozpoczął się od wygranej #VolleyWrocław 2:1 (17:15).
- Nasz dzisiejszy mecz z Legionovią był bardzo emocjonujący. Od początku wiedziałyśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie. W pierwszym secie niestety nie wykorzystałyśmy naszego potencjału, ale w dalszej części udało nam się doprowadzić do tie-breaka, który był niespotykany nawet jak na żeńską siatkówkę. Przegrywałyśmy 4:12, ale doprowadziłyśmy do remisu 13:13, co podcięło skrzydła naszym dobrze grającym rywalkom, a nas poprowadziło do wygranej. – skomentowała Nicole Jochym, która w inauguracyjnym meczu punktowała dla #VolleyWrocław aż 20 razy.
Kolejny mecz #VolleyWrocław rozegra jutro. Rywalkami ekipy Adama Czekaja będzie zwycięzca z pary LOS Nowy Dwór Mazowiecki-Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz. Spotkane zaplanowane jest na godzinę 14:00.
#VolleyWrocław – IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:1 (18:25, 25:17, 17:15)
#VolleyWrocław: Gromadowska (8), Szady (2), Jochym (20) i Legieta (8) oraz Saad (5), Chorąża (1) i Bączyńska
Legionovia: Jedut (15), Duda (6), Mras (5), i Dudek (11) oraz Szymańska
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.