Czy burmistrz Lądka-Zdroju zostanie odwołany? Jest wniosek o referendum

Komitet referendalny zebrał około 1200 podpisów mieszkańców gminy. Dokumenty trafiły do komisarza wyborczego w Wałbrzychu, który ma 30 dni, by podjąć decyzję o zarządzeniu referendum. Mieszkańcy Lądka, w tej sprawie, najczęściej nie chcą zabierać głosu. Pozostałe zdania są podzielone:

– Chcemy natychmiastowego odwołania - mówi jeden z inicjatorów i dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Lądku-Zdroju, Grzegorz Weber:

Burmistrz Roman Kaczmarczyk jest zaskoczony, bo jak mówi - w gminie dużo się dzieje i nie miał niepokojących sygnałów od mieszkańców. Jest otwarty na dyskusję i czeka na debatę. Radiu Wrocław wymienił realizowane inwestycje, tylko, z ostatniego okresu:

Jak dodał burmistrz, za chwilę zostaną też ogłoszone przetargi na remonty głównych dróg w gminie. Informuje, że jeśli dojdzie do referendum, to samorząd za organizację zapłaci około 50 tys. złotych.

Jeśli komisarz wyborczy nie stwierdzi uchybień w złożonym wniosku i uzna rzetelność podpisów, ogłosi referendum.0