Pożar w Czeskiej Szwajcarii. Dolnośląskie parki pomogą opanować ogień
- Naszym zadaniem jest pilnowanie, by ogień, który się tli jeszcze w ukryciu, znów nie dał o sobie znać - mówi Dariusz Kuś z działu ochrony przyrody w Karkonoskim Parku Narodowym:
- Ogień może się tlić całymi tygodniami, np. w torfowiskach - dodaje Dariusz Kuś:
Pierwsza grupa polskich przyrodników będzie pracować w Czechach do połowy przyszłego tygodnia, kiedy na ich miejsce przyjedzie druga zmiana. Polacy będą pomagać Czechom tak długo, jak będzie trzeba - deklaruje Andrzej Raj, dyrektor KPN:
Pożar w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria wybuchł w ostatnim tygodniu lipca, na skutek zaprószenia ognia przez ludzi. Strawił około 1000 ha lasu. To największy tego typu pożar w nowożytnej historii Czech. Jego dogaszanie może potrwać całe tygodnie. Sytuację mogą poprawić jedynie długotrwałe i obfite opady deszczu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.