Zgon mężczyzny podczas policyjnej interwencji w jednej z miejscowości k. Świdnicy
46-letni mężczyzna miał być pijany i agresywny. Nie reagował na polecenia i miał odepchnąć jednego z funkcjonariuszy.
Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego - w tym gazu pieprzowego, wtedy doszło do zasłabnięcia. Mimo udzielenia pomocy - mężczyzna zmarł.
- Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie - mówi Radiu Wrocław Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy:
Równocześnie na poniedziałek 1 sierpnia zaplanowano sekcję zwłok denata, którą przeprowadzi Zakład Medycyny Sądowej we Wrocławiu. W sprawie przesłuchano już świadków.
Swoje stanowisko w tej sprawie opublikowała także świdnicka policja, która opisała przebieg zdarzenia. Jak informuje rzecznik, "dotychczasowe ustalenia nie wskazują, aby policjanci przyczynili się swoim działaniem do zgonu mężczyzny, a podejmowane czynności zakwalifikowane zostały, jako zgodne z obowiązującymi przepisami."
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.