Zmarł po policyjnej interwencji prawie rok temu, a do końca śledztwa wciąż daleko
Jak poinformowali dziś podczas konferencji prasowej pełnomocnicy rodziny cały materiał dowodowy w tej sprawie został już zgromadzony. Pozostaje czekać na opinie biegłych. - Postępowanie jest, zdaniem pełnomocników rodziny, prowadzone transparentnie i nie jest przewlekłe - mówi mecenas Renata Kolerska:
- Musimy poczekać cierpliwie, aż spłyną te opinie. To postępowanie w Łodzi nie mogło się toczyć w szybszym tempie, ono jest prowadzone w takim tempie w jakim powinno być, nie mamy zastrzeżeń. Jest transparentność tego postępowania - dodaje Renata Kolerska.
Pełnomocnicy rodziny informują, że próbują zlecać wykonanie opinii także u niezależnych biegłych, ale spotykają się z odmową:
- Kontaktujemy się z różnymi biegłymi w Polsce i mamy to w sms, w mailach piszą, że w życiu narkotyki nie były przyczyną śmierci, natomiast kiedy mówimy, żeby przelali to na papier mówią wprost: boimy się o swoją karierę zawodową, nie wydamy takiej opinii na papierze. Mamy na to dowody, to tylko świadczy o tym jak przerażeni są biegli w Polsce - mówi radca prawny Wojciech Kasprzyk.
Jak zapewnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, prokuratura zebrała obszerny materiał dowodowy w postaci między innymi przesłuchań świadków i zapisów monitoringu. Teraz materiał dowody przeanalizują biegli.
- Konieczne stało się sięgnięcie po wiedzę specjalistyczną biegłych z zakresu medycyny sądowej, ratownictwa medycznego i taktyki policyjnej. Po ich uzyskaniu będziemy wyciągać wnioski co do ewentualnej odpowiedzialności karnej poszczególnych osób.
Jak zapewnia rzecznik łódzkiej prokuratury, opinie biegłych powinny zostać sporządzone najpóźniej do końca tego roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.