Upał i popsute pociągi. Trudna podróż z Wrocławia do Oleśnicy
Krzysztof Majewski, BT |
Utworzono: 2022-07-20 17:37 | Zmodyfikowano: 2022-07-20 17:39
zdjęcie ilustracyjne Patrycja Dzwonkowska
Pół godziny później podstawiono nowy pociąg, który ruszył do Oleśnicy. Nie pojechał daleko, bo kilka kilometrów dalej... zepsuł się. Pasażerów czekała kolejna godzina oczekiwania na trzeci już pociąg, a następnie powrót do Wrocławia i ponowy odjazd. Dwie godziny po planowym odjeździe, trzecim pociągiem. Dzisiaj we Wrocławiu było 37 stopni. Żaden z pociągów nie miał klimatyzacji.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Jelcz 2022-07-21 07:00:59 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Odpowiedz
Radio Wrocław proponuję sprawdzić inne trasy np. pociąg KDA z Wrocławia Głównego do Jelcza-Laskowic o godz.16:09 przez Nadolice, Dobrzykowice. Podczas jazdy po 3 bodajże stacji usłyszeliśmy,że dojedziemy tylko do Dobrzykowic, bo się tory zdeformowały. A potem mamy sobie radzić sami, ponieważ przewoźnicy autobusowi odmawiają współpracy. Jedyne 15-16 km do Laskowic. Każdy wracał zatem na własną rękę. Zobaczymy, co dziś po południu będzie....
zgłoś do moderacji
Zobacz także