Zakończyły się mistrzostwa Polski w biathlonie letnim w Czarnym Borze
Mąka do biegu ze startu wspólnego przystąpiła po dniu odpoczynku, bo decyzją trenera reprezentacji Tobiasa Torgersena, po biegu indywidualnym, gdzie była najlepsza, nie wzięła udziału w środowym sprincie. W czwartek zawodniczka BKS WP Kościelisko zaliczyła sześć strzałów niecelnych, ale i tak był to najlepszy wynik na strzelnicy. Nad drugą Magdą Piszurą (BKS WP Kościelisko), która też nie startowała w sprincie uzyskała niewiele ponad 20 sekund przewagi.
Wśród mężczyzn po złoto sięgnął Filip, który triumfował także dzień wcześniej. Zawodnik KS AZS AWF Wrocław najlepiej z czołówki radził sobie na strzelnicy, gdzie miał trzy strzały niecelne, wytrzymał dobre tempo biegu i drugiego na mecie Konrada Badacza (Karkonosze Jelenia Góra) wyprzedził o prawie 22 sekundy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.