Zaczęły się wakacje. Uczniowie szukają pracy
Choć w dolnośląskich biurach OHP w tej chwili czeka kilkaset ofert, to... nie cieszą się one dużym zainteresowaniem. Patrycja Gruszkiewicz przyszłoroczna maturzystka z Jawora podkreśla, że - podobnie jak jej znajomi - szuka pracy w zawodzie elektronika, bo właśnie w tej branży planuje swoją karierę:
- Dwóch moich przyjaciół szuka pracy i nie są w stanie tej pracy znaleźć. Zazwyczaj są to branże jako kelner, bądź w galerii handlowej. Dostać prace na pełen etat w dobrej firmie - to wręcz niemożliwe.
- O etatach będziemy mogli mówić po uzyskaniu pełnego wykształcenia - ripostują z kolei przedsiębiorcy skupieni wokół Cechu Rzemiosł Różnych w Legnicy. O zmianie trendów na wakacyjnym rynku pracy mówią również rolnicy. Coraz mniej młodych ludzi decyduje się np. na zatrudnienie przy zbieraniu warzyw czy owoców. Rośnie za to liczba młodocianych pracowników, którzy w lipcu lub sierpniu zarabiają podczas praktyk zawodowych.
Małgorzata Młotek z Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w OHP Legnica przyznaje, że jej pakiet propozycji jest znacznie skromniejszy niż przed pandemią. Wynagrodzenie również na poziomie krajowego minimum.
- Na dziś mamy łącznie 14 ofert, z tego 3 oferty są wyjazdowe. 19,70 zł za godzinę lub - jeśli to jest praca na miesiąc - 3010 zł. Tak jak są ustalone najniższe państwowe stawki.
Na szczęście w skali całego kraju wakacyjnych ofert jest znacznie więcej. Dużym zainteresowaniem uczniów cieszy się Centrala Baza Ofert Pracy. Dzięki ministerialnemu portalowi można znaleźć sezonową pracę z wyżywieniem i noclegami m. in. w górskich, czy nadmorskich kurortach.
POSŁUCHAJ RELACJI ANDRZEJA ANDRZEJEWSKIEGO:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.