Adrian Mihułka pozostanie w zespole siatkarzy Gwardii
Adrian Mihułka to rodowity wrocławianin, który swoje pierwsze kroki na siatkarskich parkietach stawiał w Burzy Wrocław, skąd potem przeniósł się do Gwardii. Przed rozpoczęciem sezonu 2010/2011 libero zdecydował się opuścić Wrocław i zasilił szeregi Jokera Piła, w kolejnych latach zawodnik zdobywał cenne doświadczenie reprezentując barwy takich klubów jak Pekpol Ostrołęka, Viktoria Włabrzych, z którą w 2015 roku sięgnął po mistrzostwo I Ligi, czy w końcu plusligowe zespoły jak Jastrzębski Węgiel i Espadon Szczecin. Sezon 2018/2019 Adrian Mihułka spędził w pierwszoligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki, skąd wrócił do Gwardii Wrocław. W naszym zespole doświadczony libero to niezwykle ważna postać. Tylko w ostatnim sezonie Adrian Mihułka wystąpił w trzydziestu trzech meczach.
We Wrocławiu czuje się bardzo dobrze. Jest to moje miasto rodzinne, a Gwardia jest klubem, na którym szczególnie mi zależy. Udało się zbudować bardzo ciekawą drużynę, która mam nadzieje, że przyniesie wiele pozytywnych emocji dla naszych kibiców. Zależy mi na tym, żebyśmy grali dobrą siatkówkę, aby kibice po wyjściu z hali mówili, że ten zespół ma charakter i zawsze walczy do końca. Ważne, aby omijały nas kontuzje a zakończenie sezonu z medalem byłoby świetną sprawą – mówi Adrian Mihułka.
W sezonie 2022/2023 Adrian Mihułka ponownie spotka się w jednej drużynie z Dawidem Murkiem, który objął gwardyjskie stery, ponieważ grali razem w Espadonie Szczecin w latach 2016-2018. Adi Mihulka to przede wszystkim super człowiek, z którym miałem przyjemność grać w jednej drużynie. Ma duże doświadczenie na swojej pozycji, charakteryzuje go bardzo dobra gra w defensywie i bardzo dobre przyjęcie. To, że jest kolejny sezon w Gwardii oznacza, że jest bardzo silnym ogniwem tego zespołu – dodaje Dawid Murek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.