Czy Wałbrzych nadal mówi plastikowi STOP?
Niewiele ponad 3 lata temu w Wałbrzychu zainicjowano akcję stop plastik. O mieście stało się głośno. Radni przegłosowali wtedy kontrowersyjną uchwałę, na mocy której wszystkie opakowania jednorazowe miały być zakazane. Wojewoda ją uchylił, a kolejne miesiące przynosiły nowe pro-środowiskowe, oraz anty-plastikowe inicjatywy. Potem o STOP PLASTIK zrobiło się ciszej. Pandemia i Wojna w Ukrainie w naturalny sposób, przesunęły ten ważny projekt na dalszy plan. To jednak nie oznacza, że w tym aspekcie nic się nie dzieje. -Udało się wypracować pozytywne efekty - mówi Radiu Wrocław Edward Szewczak - rzecznik wałbrzyskiego magistratu.
Wiele wskazuje na to, że rewolucja w temacie jednorazówek, w tym głównie butelek może nastąpić dopiero, gdy zostanie na nie wprowadzony i rozpowszechniony system kaucyjny. Wtedy nie tylko nie będą wyrzucane, ale i "same będą się zbierać" z lasów i przydrożnych rowów. -Mimo to - efekty tej edukacji są widoczne w firmach i wśród mieszkańców - mówi Roman Szełemej - Prezydent Wałbrzycha.
Gmina Wałbrzych podejmie kolejną próbę powrotu akcji STOP PLASTIK. Pierwotnie miało do tego dojść wiosną, jednak wszystko zakłóciła wojna za naszą wschodnią granicą. -Jeśli nie będzie innych komplikacji, o akcji znów będzie głośno po wakacjach - zapowiada Edward Szewczak - rzecznik wałbrzyskiego magistratu.
- dodaje Bartosz Pantol z Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych. Spółka która zarządza Regionalną Instalacją Przetwarzania Odpadów Komunalnych odnotowała już spadek napływu odpadów plastikowych i jednorazowych, oraz wzrost liczby odpadów szklanych. Mieszkańcy całkiem nieźle radzą sobie także z segregacją. Wciąż jednak nie jest idealnie, co ma pomóc odmienić m.in kontynuacja programu Stop Plastik.
Posłuchaj:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.