Samorządowcy przekazali prezydentowi Białą Księgę dot. wsparcia samorządów wobec kryzysu uchodźczego

W poniedziałek liderzy ruchu spotkali się w Warszawie z prezydentem. Podczas spotkania przekazali mu Białą Księgę zawierającą postulaty, potrzeby oraz propozycje rozwiązań prawnych dla samorządów, które przyjęły uchodźców z Ukrainy.

Jak mówił podczas konferencji po spotkaniu prezydent Wrocławia, główny ciężar związany z przyjmowaniem uchodźców przyjęły na siebie samorządy i organizacje społeczeństwa obywatelskiego. "Dzisiaj, kiedy ten pierwsze etap pomagania minął, jesteśmy zainteresowani rozwiązaniami systemowymi. Tutaj są propozycje bardzo konkretnych zmian w przepisach, które chcielibyśmy, żeby jak najszybciej były implementowane do polskiego porządku prawnego. Dzisiaj potrzebujemy tak naprawdę dwóch rzeczy: dobrego prawa i odpowiedniego finansowania" - mówił Sutryk. Dodał, że te kwestie poruszyli podczas rozmowy z prezydentem.

"Polski samorząd ostatnimi licznymi zmianami w przepisach - głównie podatkowych - został dość istotnie osłabiony. Bez wzmocnienia finansowego samorządów środkami krajowymi i europejskimi, na które czekamy, realizacja tych postulatów i rekomendacji nie będzie możliwa" - mówił. Podkreślił również, że w obecnej sytuacji, gdy część uchodźców z Ukrainy będzie chciała pozostać w Polsce, trudne będzie utrzymanie obecnego poziomu usług komunalnych dla większej liczby ludzi bez zmian w finansowaniu. Zwrócił również uwagę na potrzebę stworzenia silnych ram finansowych, które pomogłyby samorządom w działaniu w warunkach narastającej inflacji.

Marszałek Polak podkreśliła, że palącą sprawą jest zwiększenie finansowania szpitali zarządzanych przez samorządy, w tym na świadczenia medyczne dla uchodźców oraz na stworzenie możliwości zatrudniania lekarzy, pielęgniarek i położnych, którzy przyjechali do Polski z Ukrainy. "Zbyt długo trwa nostryfikacja dyplomów, należy przyspieszyć także przyznawanie obywatelstwa; należy także zająć się dziećmi - to niesłychanie ważne, by wspomóc samorządy w tworzeniu żłobków, przedszkoli, szkół. Koniec z improwizacją, potrzebna jest strategia długofalowa. Pan prezydent doskonale to rozumie" - mówiła.

Karnowski zwrócił z kolei uwagę na potrzebę jak najszybszego zatrudnienia m.in nauczycieli z Ukrainy i zwiększenia środków na naukę języka. "Potrzebujemy także polityki mieszkaniowej, która będzie skuteczna i będzie prowadzić do wybudowania kilkuset tysięcy nowych mieszkań - tak żeby i uchodźcy mogli zostać u nas, i żeby młodzi Polacy nie wyjeżdżali za granicę" - mówił.

Samorządowcy ocenili, że ich postulaty "spotkały się z dobrym przyjęciem prezydenta". "Ustaliliśmy, że powołamy specjalny wspólny zespół, który zajmie się wypracowywaniem konkretnych rozwiązań prawnych" - dodał Sutryk. "Rozmowa była bardzo dobra" - zapewnił.

Liderzy ruchu pytani byli, czy w trakcie rozmowy z prezydentem pojawił się temat przełożenia wyborów samorządowych, których termin według obecnego kalendarza nakłada się wybory parlamentarne na jesieni 2023 roku. PiS zapowiedziało, że wkrótce do Sejmu wpłynie projekt ustawy ws. przesunięcia wyborów samorządowych na wiosne 2024 r. "Chcielibyśmy, żeby wybory samorządowe - tak, jak i wszystkie inne wybory - odbywały się zgodnie z tym kalendarzem, o którym mówi konstytucja" - powiedział Sutryk.

Karnowski dodał, że w rozmowie przedstawili porównanie do ostatecznie nieprzeprowadzonych tzw. prezydenckich wyborów kopertowych z wiosny 2020 roku. "Prezydent jest wybrany legalnie, a tak ktoś mógłby podważać jego mandat - i z tą argumentacją prezydent się zgodził, ale powiedział, że oczywiście zobaczy, co przygotują rządzący" - powiedział. Jak doprecyzował, ostateczna deklaracja nie padła, "ale jesteśmy pełni nadziei, bo kiedyś też nie padła deklaracja co do +lex Czarnek+, a jednak tą bardzo złą ustawę pan prezydent zawetował".

Marszałek Polak oceniła, że prezydent w kwestii wyborów "ma dobre intencje" i obecnie wyrabia sobie opinię na ten temat, pytając o zdanie m.in. samorządowców.