Mieszkaniec Świdnicy, który miał pochwalać wojnę na Ukrainie w internecie szuka azylu na Białorusi?
- Mężczyzna był przesłuchiwany przez śledczych i przyznał się do publikacji postów - mówi Tomasz Orepuk - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Mężczyzna twierdzi jednak, że publikowane przez niego treści nie dotyczyły pochwalania wojny. -To nie było wyrażanie opinii, a wypowiedzi ujęte jako przestępstwo w kodeksie karnym - wyjaśnia Prokurator Tomasz Orepuk - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
W stosunku do Marcina M. nie skierowano jeszcze do Sądu aktu oskarżenia. Biegli badają zabezpieczone u niego komputery i telefon. Wiele wskazuje jednak na to, że ciężko będzie wymierzyć mu karę. Sylwetka mężczyzny pojawiła się bowiem w białoruskich mediach, gdzie ma on szukać azylu politycznego. 24-letni świdniczanin stał się kolejnym - po żołnierzu Emilu Czeczko, który zdezerterował - Obywatelem Polski, przedstawionym na antenie białoruskiej telewizji. Został tam zaprezentowany w charakterze "poszkodowanego przez wartości wolnej Europy i nastroje rusofobiczne".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.