Lewica proponuje rozwiązania kryzysu na rynku kredytowym
Kredytobiorcy potrafią płacić już ponad dwukrotność rat kredytów hipotecznych, które płacili jeszcze przed kilkoma miesiącami. Szczególnie widoczne jest to w stolicy Dolnego Śląska, gdzie metr kwadratowy mieszkania jest najdroższy w Polsce. -Potrzebne są pilne rozwiązania inaczej skończy się to katastrofą dla tysięcy osób, przekonywała na wrocławskim rynku posłanka lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
-Proponujemy zamrożenie wskaźnika WIBOR i zamrożenie rat kredytów na poziomie z 2019 roku, po drugie chcemy na serio rozpocząć rozmowę o budowie niedrogich czynszowych mieszkań na wynajem, proponujemy aby do 2029 roku powstało 300 tysięcy takich mieszkań.
Lewica chce by projekt finansowany był przez budżet państwa oraz samorządy, na których gruntach powstać miałby mieszkania. Jak przekonywał poseł Krzysztof Śmiszek, to także kwestia bezpieczeństwa przyszłych pokoleń.
-Mamy w Polsce dramatyczną demografie, a jedną z przyczyn jest niepewność jutra, niepewność młodych ludzi czy założona rodzina będzie miała godne warunki do mieszkania. Jeśli państwo chce prowadzić politykę prodemograficzną, to przede wszystkim musi stworzyć warunki bezpieczeństwa życia takiej młodej osoby, która chce założyć swoją rodzinę.
Obecnie stopy procentowe, które decydują o wysokości rat, wynoszą 5,25%. Zdaniem ekonomistów do końca roku wskaźnik ten może wzrosnąć nawet do 8%.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.