PKP Intercity zamierza zlikwidować część połączeń z Dolnego Śląska
Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych bije na alarm. Od grudnia z rozkładu jazdy PKP Intercity mają zniknąć bezpośrednie połączenia z Polanicy-Zdroju do Warszawy i do Gdyni. Miasta takie jak Polanica - Zdrój, Kłodzko, Bardo czy Kamieniec Ząbkowicki, po wielu latach przerwy, w 2021 roku odzyskały bezpośrednie, codzienne połączenia. Jak powiedział Radiu Wrocław Grzegorz Oleś prezes Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych, dla mieszkańców oznacza to ponowne przesiadki i komplikacje w dotarciu do stolicy czy Trójmiasta:
Komitet apeluje do parlamentarzystów i samorządowców, aby interweniowali w tej sprawie. Taką deklarację złożył już m.in. starosta kłodzki Maciej Awiżeń:
Zapytania o projekt nowego rozkładu jazdy, przesłaliśmy do PKP Intercity.
W tej sprawie protestuje Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych, bo mimo ministerialnych planów na uruchomienie nowych połączeń, przez 2 lata nie będzie codziennych, bezpośrednich kursów:
Powiedział Radiu Wrocław Grzegorz Oleś, prezes Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych. Jeśli PKP zlikwiduje połączenia, bezpośrednio z Kłodzka do Warszawy lub Zagórza, będzie można dojechać tylko w weekendy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.