Pierwszy transfer Ślęzy w nowym sezonie
Nowa koszykarka Ślęzy pochodzi z Sokołowa Podlaskiego, gdzie stawiała swoje pierwsze kroki na koszykarskich parkietach. W 2016 roku wywalczyła srebrny medal mistrzostw Polski U-14 i krążek tego samego kruszcu w rywalizacji U-16. Dwa lata później poprowadziła swój zespół na najniższy stopień podium, w meczu o brąz MMP U-16K notując 23 punkty i 21 zbiórek. Talent i potencjał Natalii Kurach dostrzeżono również w SMS-ie Łomianki, którego barwy reprezentowała w latach 2018-2021. Łącznie w barwach flagowej drużyny PZKosz zagrała 26 spotkań na pierwszoligowych parkietach.
Pierwszym przystankiem w ekstraklasowej karierze Kurach była Pszczółka Lublin. Wykorzystując przepis o grze młodzieżowca, 20-letnia podkoszowa spędziła na parkietach EBLK blisko 250 minut, będąc częścią polskiej rotacji podkoszowych wraz z Klaudią Niedźwiedzką i Olgą Trzeciak. Średnie na poziomie 2.2 punktu oraz 2.6 zbiórki oddają rolę zadaniowca, jaką Kurach odgrywała w drużynie wicemistrzyń Polski. Warto jednak podkreślić double-double (16 punktów i 11 zbiórek) w meczu z CTL Zagłębiem Sosnowiec i ciężką pracę na tablicach w starciach z VBW Arką Gdynia oraz Ślęzą Wrocław, w których zanotowała odpowiednio 7 i 9 zbiórek.
Układ terminarza EBLK pozwalał Natalii na występy w I lidze kobiet, gdzie kilka razy pokazała się z bardzo dobrej strony. Na uwagę zasługuje występ na 24 punkty, 9 zbiórek i 3 przechwyty z Uniwersytetem Warszawskim czy 14 punktów i 10 zbiórek z mistrzyniami I ligi, Iodicą TopMarket MKS-em Pruszków. Nowa koszykarka Ślęzy zagrała także w dziewięciu meczach EuroCupu, zdobywając w meczu z ASVEL Lyon 4 punkty, do których dołożyła 4 zbiórki.
– Miniony sezon oceniam bardzo pozytywnie. Gdyby ktoś mi powiedział, że zdobędę z Pszczółką wicemistrzostwo Polski, to brałabym ten scenariusz w ciemno. Musiałam nabrać większej odwagi i pewności siebie w rywalizacji z bardziej doświadczonymi zawodniczkami. Początki nie były łatwe, ale z biegiem czasu czułam, że te aspekty są na coraz wyższym poziomie – mówi zawodniczka 1KS-u.
Teraz przyszła pora na Wrocław i rywalizację o miejsce w zespole Ślęzy. 20-letnia podkoszowa związała się z dwukrotnymi mistrzyniami Polski dwuletnim kontraktem, co jest dobrą wiadomością dla obu stron. Przez najbliższe dwa lata Natalia z pewnością dostanie sporo szans na zaprezentowanie swojego talentu i dalszy rozwój. Bagaż doświadczeń zebrany w Lublinie bez wątpienia pomoże nowej koszykarce żółto-czerwonych w postawieniu kolejnego kroku w koszykarskiej karierze.
– Rozmowa z trenerem Rusinem przed podjęciem decyzji o dołączeniu do Ślęzy była dla mnie bardzo istotna. W rozmowach uczestniczył również mój brat Tomek, któremu bardzo dziękuję za pomoc. Trener przekonał nas przede wszystkim tym, że będę miała we Wrocławiu szansę rozwoju indywidualnego. Wybrałam Ślęzę, ponieważ jest to klub o mocnej i stabilnej pozycji w polskiej lidze. Chcę stać się ważną częścią drużyny i wraz z resztą zespołu dążyć do zwycięstw – wyjaśnia podkoszowa wrocławianek.
Obecnie Kurach szlifuje formę w Lublinie, ale już niedługo rozpocznie przygotowania z kadrą U-20 do imprezy docelowej tego lata, jaką są mistrzostwa Europy, które odbędą się w tym roku w węgierskim Sopronie.
– Na początku lipca startują mistrzostwa Europy U-20. Obecnie przygotowuję się do tego turnieju, a zaraz po nich czekają mnie krótkie wakacje. W sierpniu będę już trenować we Wrocławiu. Chciałabym przygotować się do nadchodzącego sezonu jak najlepiej, koncentrując się na technice indywidualnej i motoryce – kończy nowa zawodniczka Ślęzy Wrocław.
Natalia Kurach to pierwsza nowa koszykarka Ślęzy i jednocześnie piąta, która jest związana z klubem ważnym kontraktem na sezon 2022/2023. Oprócz Natalii we Wrocławiu zobaczymy również Annę Jakubiuk, Julię Drop, Wiktorię Kuczyńską oraz Karolinę Stefańczyk.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.