Kolejna śmierć po interwencji policji we Wrocławiu
Do zdarzenia miało dojść w niedzielę, 15 maja u zbiegu ulic Grabiszyńskiej i Zaporoskiej. Tam miało dojść do obywatelskiego zatrzymania domniemanego złodzieja samochodów.
Według świadka, z którym rozmawiał dziennikarz Gazety Wyborczej, nic nie wskazywało na tragiczny finał nocnej interwencji kilku mężczyzn w okolicy klubu Firlej. Zatrzymali domniemanego złodzieja i wezwali policję. Jednak podczas próby skucia mężczyzna przez policjantów miało dojść do przyduszania, wtedy mężczyzna zasłabł. Obecni na miejscu ratownicy podjęli skuteczną reanimację i zabrali go do szpitala. Niestety mężczyzna w szpitalu zmarł. Już w niedzielę prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Postępowanie dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci nieznanego mężczyzny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.