Wojewoda przekazał samorządom 46 mln zł na pomoc uchodźcom
Wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski podczas wtorkowej konferencji prasowej wyjaśnił, że miasta, powiaty i gminy składają do Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego wnioski o finansowanie pobytu uchodźców w stworzonych przez samorządy punktach pobytowych oraz wypłaty 40 zł na uchodźcę dla osób, które przyjęły Ukraińców pod swój dach. "Każdy wniosek jest rozpatrywany w ciągu 24 godzin, a 95 proc. z nich rozpatrywana jest pozytywnie" – powiedział Obremski.
Do tej pory na pomocy uchodźcom w samorządowych punktach pobytowych na Dolnym Śląsku przekazano prawie 33 mln zł rządowej pomocy. W największych punktach w regionie przebywa do 200 uchodźców, a w najmniejszych do pięciu.
Obremski poinformował, że ponad 13 mln zł zostało też wypłaconych samorządom na refundację kosztów przyjęcia uchodźców przez indywidualne osoby. "To jest 40 zł za przyjęcie uchodźcy pod własny dach. Te pieniądze za pośrednictwem samorządów trafiają do indywidualnych osób" – mówił wojewoda.
Najwięcej pieniędzy na pomoc uchodźcom w punktach pobytowych trafiło to tej pory do Wrocławia – 8,5 mln zł, Wałbrzycha – ponad 2 mln zł, czy Jeleniej Góry – blisko 2 mln zł
"Z gmin duże pieniądze otrzymał Dzierżoniów - prawie 1,2 mln zł, ponieważ w stosunku do liczby mieszkańców jest tam dużo punktów przyjmujących uchodźców" - mówił Obremski.
Stosunkowo dużo uchodźców przebywa w Dusznikach-Zdroju i w Karpaczu – małych gminach z dużym zapleczem turystycznym. "W tym kontekście wyróżnia się też Lądek Zdój czy Szklarska Poręba, ale również Złoty Stok, Mietków, Mirsk, czy Walim" – wyliczał wojewoda.
Obremski podkreślił, że szczególnie zależy mu na tym, aby Polacy "podtrzymali chęć goszczenia Ukraińców w swoich domach", ponieważ – jak mówił – w punktach samorządowych przebywa jedynie jedna ósma uchodźców. "Dlatego tak ważna jest wypłata tych 40 zł na uchodźcę" – mówił.
Według danych Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego najwięcej uchodźców w przeliczeniu na mieszkańców przebywa w Oławie, Jelczu-Laskowicach, Długołęce, Kobierzycach, Szklarskiej Porębie czy Karpaczu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.