Pijani wtargnęli do kościoła i zniszczyli kropielnicę; usłyszeli zarzuty
Młodszy aspirant Przemysław Ratajczyk z dolnośląskiej policji poinformował we wtorek, że do zdarzenia doszło w minioną sobotę w jednym z kościołów powiatu kłodzkiego. Podczas nabożeństwa do świątyni weszło dwóch nietrzeźwych mężczyzn.
"W przedsionku kościoła najpierw zrzucili ze ściany drewniany krzyż i kropielnicę, którą uszkodzili, a następnie w kierunku odprawiającego mszę księdza pokazywali środkowy palec. Oburzeni wierni powiadomili policjantów, którzy niezwłocznie przyjechali na miejsce zdarzenia i zatrzymali 25-latka oraz 31-latka. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości mężczyzn okazało się, że byli pijani. Obaj mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie" - powiedział policjant.
Zatrzymani trafili prosto do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty obrazy uczuć religijnych innych osób, poprzez znieważenie przedmiotów czci religijnej - zrzucenie na podłogę wiszącego krzyża i kropielnicy. Dodatkowo odpowiedzą za złośliwe przeszkadzanie w publicznym wykonywania aktu religijnego, wykazując przy tym rażące lekceważenie porządku prawnego, a także za zniszczenie mosiężnej kropielnicy.
"Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów, a swoje zachowanie tłumaczyli stanem upojenia alkoholowego. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności i konieczność naprawienia szkody" - powiedział policjant.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.