We Wrocławiu wciąż przybywa płatnych miejsc parkingowych, a to nie koniec

Joanna Jaros, WK | Utworzono: 2022-04-13 07:23 | Zmodyfikowano: 2022-04-13 07:24
We Wrocławiu wciąż przybywa płatnych miejsc parkingowych, a to nie koniec - fot. Patrycja Dzwonkowska
fot. Patrycja Dzwonkowska

Proszą o to sami mieszkańcy, mówi Krzysztof Mazurkiewicz z Zarządu Osiedla Tarnogaj:

Decyzję podejmie pod koniec kwietnia Rada Miasta. Dzięki temu życie mieszkańców osiedli jest lepsze, przekonuje Magdalena Szczepaniak z Zarządu Osiedla Przedmieście Świdnickie:

Pomysł nie podoba się przedsiębiorcom wynajmującym lokale usługowe:

We Wrocławiu pod koniec ubiegłego roku było około 6 tysięcy płatnych miejsc postojowych. Nowe strefy płatnego parkowania mają powstać na Nadodrzu, Ołbinie, Szczepinie i Tarnogaju.


Komentarze (13)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Jack_Sparrow2022-04-14 09:45:03 z adresu IP: (2a00:x:x:x)
Mieszkam na Ołtaszynie. Jak potrzebuję pojechać na Jagodno, Brochów czy w drugą stronę na Bielany, Klecine czy Oporów, to komunikacją miejską muszę pojechać do centrum miasta i tam się przesiadać, co mija się z celem, więc wybiorę auto.
~Ukryty podatek!2022-04-13 14:50:59 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Jaka rotacja? Na Roosevelta, Żeromskiego, Damrota, Górnickiego? Tam gdzie parkują tylko mieszkańcy? To zwykła próba załatania budżetu miasta. I nie można się doszukiwać tu niczego więcej.
~rafka2022-04-13 14:36:58 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
@fachowiec - cena abonamentu dla mieszkańców nie zmienia się od co najmniej 20 lat. Nie jest prawdą, że nie wprowadzenie abonamentu nie spowodowało rotacji. Na wszystkich ulicach w śródmieściu rotacja / dostępność miejsc postojowych po postawieniu parkomatów wyraźnie wzrasta. Inaczej mieszkańcy nie wnioskowaliby o parkomaty.
~Ciekawe te konsultacje2022-04-13 14:54:15 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Najczęściej w konsultacjach o 11:00 biorą udział osoby starsze lub nie pracujące - nie muszące dojeżdżać. W tej kwestii prawo do wypowiedzenia się powinni mieć tylko i wyłącznie posiadacze samochodów, bo to ich dotyczą opłaty! Nie znam ŻADNEGO mieszkańca z samochodem, który popiera wstawianie parkomatu dla niego...
~fachowiec2022-04-13 12:00:14 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Kolejny parapodatek, 100 zł rocznie za abonament, który może ulec tylko podwyżce. Nigdzie dotąd w mieście jakoś nie spowodowało to magicznej "rotacji aut" bo mieszkańcy przecież i tak muszą gdzieś zaparkować.
~fil2022-04-13 09:36:27 z adresu IP: (165.225.xxx.xxx)
i bardzo dobrze
~TAK TRZYMAĆ !2022-04-13 09:01:50 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
Czy komuś się to podoba, czy nie, to najistotniejszym celem na najbliższe lata jest przełamanie obecnej niekorzystnej wzrostowej tendencji udziału ruchu samochodów. Wskaźnik motoryzacji nie będzie stanowił podstawy wymiarowania i dostosowywania rozwiązań drogowych do rosnących potrzeb zmotoryzowanych. Przewiduje się ograniczanie roli samochodu, szczególnie w centrum miasta. Sposobem na ograniczanie ruchu samochodowego jest mniej przestrzeni parkingowej oraz strefy płatnego parkowania. Więcej w chwale Nr XLVIII/1169/13 Rady Miejskiej Wrocławia z dnia 19 września 2013 r. w sprawie Wrocławskiej polityki mobilności.
~Miro2022-04-13 09:00:36 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
Do Wrocławia codziennie wjeżdża około 240 tys. aut z aglomeracji, a zarejestrowanych na mieszkańca aut jest więcej niż w miastach zachodnich. Z danych wynika, że na koniec 2016 r. było ich 640 na 1000 mieszkańców, niemal dwa razy więcej niż w Berlinie. Skutkiem zbyt dużej liczby aut są przede wszystkim korki. Drugim skutkiem jest hałas drogowy. Zbyt dużą liczbę aut widać w statystykach zanieczyszczeń. Uciążliwości społeczne i ekologiczne powodowane przez transport samochodowy są jednocześnie najbardziej dotkliwymi czynnikami obniżającymi jakość środowiska miejskiego. Rosnące zatłoczenie ulic negatywnie wpływa na warunki ruchu transportu zbiorowego, środowisko, a tym samym na jakość życia mieszkańców. Zastawione chodniki, które są jednym z efektów nadmiaru aut, oznaczają problemy w poruszaniu się dla osób starszych, niepełnosprawnych, utrudniają też przejście rodzicom z wózkiem. Zastawione są często skrzyżowania, co jest niebezpieczne: kierowcy nie widzą pieszych, a to prowadzi do wypadków. Szczególnie osoby starsze giną na przejściach dla pieszych, które mają słabszą widoczność. Zastawianie chodników jest problemem dla seniorów, którzy muszą przeciskać się przez zaparkowane samochody. Nielegalnym parkowaniem dotknięte są osoby niepełnosprawne, a także rodzice z wózkami, którzy często nie mają miejsca, by przejść przez zastawiony chodnik. Ograniczanie ruchu powinno skupić się na uwalnianiu chodników od aut, ale też zmniejszaniu prędkości aut tam, gdzie jest największa liczba pieszych. Np. przez zwężanie jezdni czy też stosowanie środków uspokajania ruchu, jak lekkie skręty czy wyniesione skrzyżowania. Nie chodzi o zamykanie miasta, zwłaszcza dla zameldowanych mieszkańców – wiele osób nadal korzystać będzie z własnego auta. Chodzi o to, by dać mieszkańcom wybór, np. by wybrać rower, poruszanie się pieszo, MPK. Samochodów powinno być tyle, ile zmieści się w mieście, a priorytet (np. w parkowaniu) powinni mieć mieszkańcy Wrocławia. Mniej samochodów to właśnie więcej miejsca dla tych, którzy potrzebują się poruszać autem.
~Zastanów się2022-04-13 14:48:17 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Posiadasz samochód albo chociaż prawo jazdy? ? Sory, ale w dzisiejszym świecie samochód jest potrzebny, szczególnie jeżeli ktoś ma dużo rzeczy do załatwienia lub gdy mieszkasz ze starszą chorą osobą. Wyobrażasz sobie wozić 86-latka, 3 razy w tygodniu do lekarzy MPK? Czy może taksą za 50zł jeden kurs? P.S. I mówię to jako osoba która sama jeździ MPK do pracy, a z auta korzystam jak muszę.
~rafka2022-04-13 08:48:16 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
@Mieszkaniec - ponieważ chodnik pod twoim domem nie jest twój. Chcesz mieć auto - zadbaj o garaż lub parking. A chodnik jest dziurawy, ponieważ na nim parkujesz. Spróbuj zniszczyć chodnik chodząc po nim. @solo - w centrum Wrocławia jest 9 ogólnodostępnych parkingów kubaturowych, które mają łącznie ok. 3,5 tys. miejsc postojowych. Większość z nich rzadko jest wykorzystywana w więcej niż 50%. Ceny za godzinę 4-8 zł; często taniej niż na ulicy. Przy takich cenach parking na siebie nie zarabia. Budowa kolejnych obiektów za pieniądze podatników w tej sytuacji jest absurdalna - te parkingi będą stać puste, chyba że będą darmowe. A wydawanie setek milionów złotych na budowę i później setek tysięcy na utrzymanie po to, żeby w centrum mieć więcej samochodów to aberracja.
~Mieszkaniec2022-04-13 14:59:05 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Chodnik jest dziurawy bo ma 100 lat i tak jak go Niemcy stworzyli to tak jest do dziś. A uwierz mi, gdyby garaże nie kosztowały 200 000 zł to bym taki posiadał. Miasto jest dla wszystkich i zgadzam się z Tobą, że niektórzy parkują bezmyślnie i gdzie popadnie, ale jeżeli usuwasz 60 miejsc parkingowych bo wstawiasz klomby (notabene policja kazała je usunąć bo utrudniają ruch) do których leją żule to nie jest to alternatywa. Niech miasto buduje parkingi (piętrowe lub ze szlabanem) - chętnie zapłacę za zagwarantowane miejsce.
~Mieszkaniec2022-04-13 08:24:26 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
A dlaczego mam płacić za parkowanie na dziurawym chodniku pod MOIM domem? Wroclaw ma najwyższe OC w Polsce, płace tu podatki i jeszcze mnie będą okradać?!?! Po to żeby Sutek sobie dał podwyżkę??
~solo2022-04-13 07:49:46 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Kiedy Wrocław zacznie budować parkingi wielopoziomowe w centrum i śródmieściu - jak przystało na cywilizowane miasta Europy