Na wszystkich dziecięcych oddziałach wrocławskich szpitali są leczone dzieci z Ukrainy
Bezpośrednio z dworca PKP do szpitala - część dzieci uchodźców docierających do Wrocławia wymaga pomocy medycznej. Jak mówią dyżurujący na dworcu lekarze są one odwodnione i wyczerpane podróżą. Na oddziałach Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy Koszarowej stanowią około 2-3% wszystkich pacjentów - wyjaśnia rzeczniczka szpitala Anna Poznańska.
Do Wrocławia docierają też dzieci bezpośrednio poszkodowane na wojnie, tak jak 13. letni Vova, który został postrzelony podczas ucieczki z Kijowa. Prof. Jan Godziński spodziewa się więcej takich pacjentów.
W klinice Przylądek Nadziei obecnie jest siedmioro pacjentów z Ukrainy - jak mówi prof. Krzysztof Kałwak- wszystkie potrzebowały pilnej pomocy.
Od początku wojny do Polski przywieziono około 800 dzieci chorych na raka, po przekroczeniu granicy są one rozwożone do ośrodków w całej Polsce i za granicą.
POSŁUCHAJ MATERIAŁU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.