W bolesławieckim szpitalu powstał oddział udarowy
Przygotowanie oddziału kosztowało milion złotych. Szpital w Bolesławcu po 22 miesiącach walki wyłącznie z covid-19 staje się placówką z oddziałami o różnych specjalnościach. - Pacjenci po udarze z polsko-niemieckiego pogranicza nie będą już musieli szukać pomocy w Legnicy czy Wrocławiu, a fachową opiekę ma zapewnić chorym 60-osobowy zespół z 10 lekarzami - mówi dyrektor placówki Kamil Barczyk:
Jednak nie wszystko jest w rękach lekarzy. - W przypadku udarów kluczowe jest szybkie działanie z pacjentem i to, by nie czekać z wezwaniem pomocy - mówi neurolog Justyna Trzeciak:
W przypadku nagłego i silnego bólu głowy, któremu mogą towarzyszyć wymioty, zawroty głowy lub zaburzenia świadomości oraz kłopotów z chodzeniem, koordynacją ruchową i pojawieniem się bełkotliwej mowy należy natychmiast wezwać pomoc.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.