"Dorosłe" dylematy w dziecięcej wersji - w Legnicy nowe widowisko "Golec"

Czy mały, pokraczny zwierzak, który żyje pod ziemią, może uczyć najszlachetniejszych ludzkich odruchów? Dlaczego nie? Udowadniają to autorzy najnowszego spektaklu prezentowanego na deskach legnickiego Teatru Modrzejewskiej. "Golec" jest bajką pełna kontrastów, w której ssaki i owady stają się przyjaciółmi.
-Takie przedstawienie świata to doskonały pretekst do rozmów o prawdziwych wartościach - uważa Paweł Wolak, współautor scenariusza i odtwórca roli tytułowego bohatera.

-Kiedy mówimy o wolności, równości, demokracji, o możliwości dokonywania wyborów, to są tematy trudne dla sześciolatka i być może niezrozumiałe. Jednak nam chodziło o to, żeby rodzic - jak wyjdzie z dzieciakami stąd - żeby przez chwilę miał o czym z nimi porozmawiać.

Widowisko "Golec" utrzymane jest w konwencji komediowej. Te same sceny inaczej odbierają dzieci, a zupełnie inaczej dorośli. -Przepojona humorem opowieść nie jest jedynie bajką dla dzieci - zastrzega Katarzyna Dworak, aktorka, reżyserka i współautorka scenariusza.

-Mam wrażenie, że jest zapotrzebowanie, bo mało jest spektakli, gdzie dorosły nie będzie się też nudził. No bo zawsze odbiorca jest jakoś określony. Nie ukrywam, że ogromną frajdę sprawia mi to, jak dorośli mówią, że to jest też bajka dla nich. Chciałam, żeby "Golec" był właśnie taki, więc myślę, że odbiorcą może być każdy, kto już... płynnie mówi.

Autorzy widowiska przyznają, że tym spektaklem chcą sprowokować dorosłych do rozmów z dziećmi o najważniejszych wartościach w życiu człowieka.