Majówka w Karkonoszach droga jak za granicą
Ceny rosną, a Polacy odkładają decyzje o wyborze miejsc na wakacje. Tak wygląda sytuacja w branży turystycznej. -Wojna w Ukrainie i niepokój o przyszłość powoduje, że wypoczynek może zostać odsunięty na dalszy plan, mówią hotelarze Anita Kaczmarska i Daniel Łyjak:
Grzegorz Sokoliński z Karkonoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej uważa, że musimy się oswoić ze wzrostem cen, bo wpływ na nie ma po prostu wzrost kosztów:
Mimo niepewności w branży turystycznej nie maleje zainteresowanie inwestorów budowaniem w Karkonoszach, a ceny nieruchomości biją rekordy. W pensjonatach za apartament i trzy osoby trzeba zapłacić około 150 złotych za dzień. -W dużych obiektach dużo więcej, mówi właścicielka pensjonatu Anita Kaczmarska:
5 tysięcy złotych za tydzień z atrakcjami - tyle kosztuje wypoczynek w dużym hotelu. Tańsze oferty szybko znikają, z rezerwowaniem droższych klienci zwlekają często na ostatnią chwilę. -Taniej już jednak było, mówi Grzegorz Sokoliński z Karkonoskiej Lokalnej Organizacji turystycznej:
Dotyczy to na przykład kosztów ogrzewania, które w Karkonoszach działać musi do końca czerwca i a później już we wrześniu. Na razie nie ma jednak problemu ani ze znalezieniem miejsc na letni wypoczynek, ani na długi weekend.
Posłuchaj całego programu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.